Pralnie i farbiarnie to branża, w której "Pra-Max" Service Paweł Jaszkin prowadzi swoją działalność.
Siedzibą firmy jest Warszawa w województwie mazowieckim.
Ponieważ nie posiadamy szczegółowych informacji na temat oferty firmy, proponujemy kontakt
telefoniczny (22) 84...
Firmę "Pra-Max" Service Paweł Jaszkin znajdziesz pod adresem 01-633 Warszawa ul. Gdańska 4a,.
Dokładne współrzędne geograficzne dla tej lokalizacji to: [kopiuj]
Większość firm działających w branży, świadczy działalność obejmującą, m.in:
Mamy nadzieję, że już niedługo dołączysz do zadowolonych klientów firmy "Pra-Max" Service Paweł Jaszkin. Zachęcamy do pozostawienia opinii o firmie w naszej sekcji “Oceny i opinie”.
Opinie
WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
Administratorami danych osobowych są WENET SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ z siedzibą w Warszawie, ul. Postępu 14a, 02-676 Warszawa, wpisana do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XIII Wydział Gospodarczy KRS pod numerem KRS: 0000116894, NIP: 521-01-25-377, REGON: 012110943 oraz WENET GROUP SPÓŁKA AKCYJNA z siedzibą w Warszawie, ul. Postępu 14a, 02-676 Warszawa, wpisana do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XIII Wydział Gospodarczy KRS pod numerem KRS: 0000681163, NIP: 7010046065, REGON: 140756502
Administratorzy wyznaczyli Inspektora Ochrony Danych w osobie Wojciecha Zaręby. Kontakt z Inspektorem Ochrony Danych możliwy jest za pomocą poczty tradycyjnej na adres siedziby Administratorów lub poczty elektronicznej na adres: iod@wenet.pl.
Dane osobowe przetwarzane są w celu nawiązania z Tobą kontaktu i obsłużenia Twojej prośby. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne do realizacji celu przetwarzania. Inne ważne informacje dotyczące zasad przetwarzania danych osobowych, w szczególności podstawa prawna, wszystkie cele przetwarzania, okres przetwarzania danych osobowych oraz uprawnienia przysługujące Tobie jako podmiotowi danych są szczegółowo określone w Polityce Prywatności dostępnej tutaj: Polityka Prywatności
Nawet nie mogę wstawić pół gwiazdki dla tej usługi i tej pralni. Pierwszy raz spotkałam się z taką masakrą. Oddałam drogą kurtkę Massimo Dutti pierwszy raz do prania na Gotarda 16, a odebrałam zniszczoną kurtkę i bez kołnierza.Zacznę od personelu , personel jest nie wykwalifikowany nie może odróżnić kurtki puchowej od nie puchowej , Pani wolała koleżankę żeby jej pomogła ocenić. Nie wiem z jakiego wieku metod ta pralnia stosuje, ale oddali mi kurtkę z numerkiem przybitem spinkami z zardzewiałymi po praniu .Nie było żadnego parowego prania, kurtkę wrzucili do zwykłej pralki , z wysoką temperaturą ze obdarły się guziki i cała firmowa metka.Druga metka została oderwana, a kołnierz pewnie spalił się i wymyślili ze go nie było . Zadzwoniłam tam żeby szukali kołnierza Pani która wykonywała pranie oczywiście twierdziła ze nie było kołnierza , po tym jak powiedziałam ze powiem właścicielowi zaproponowała mi odkupić kołnierz za 50 zł ,telefonu do właściciela nie podawali. Pani mówiła ze nie ma kamer. Pani przeszła na ty i jeszcze w rozmowie przeklinając dalej twierdziła ze nie było kołnierza , co twierdzi o kulturę pracownika i o twarz firmy .Dalej zadzwoniłam do właściciela okazało się ze mają kamery ale tylko 7 dni czy mniej zapis. Czyli już nie było bo na wykonanie usługi czekałam więcej niż 7 dni. Właściciel tez twierdził ze nie ma kołnierza powiedział miłego dnia i rozłączył się . Nie odbierał telefonu .Napisałam reklamacje . Dostałam odpowiedz ze pranie było wykonane zgodnie z zaleceniem producenta. Czyli usługa była wykonana prawidłowo ( z zdartymi guzikami i firmowymi metkami i spinkami które nawet oddali przyczepionymi do instrukcji . Dalej właściciel ignorował następne maile .Pracownicy chyba totalnie nie mają pojęcia jak wykonywać profesjonalne pranie . Zapłaciłam 50 zł za pranie a straciłam 300 zł minimum. Nigdy w życiu nie oddawajcie tam rzeczy do prania . Tylko w sieciówkach w Galerii.Bo zepsują rzecz a później bezczelnie będą mówić ze tak i było.
Nawet nie mogę wstawić pół gwiazdki dla tej usługi i tej pralni. Pierwszy raz spotkałam się z taką masakrą. Oddałam drogą kurtkę Massimo Dutti pierwszy raz do prania na Gotarda 16, a odebrałam zniszczoną kurtkę i bez kołnierza.Zacznę od personelu , personel jest nie wykwalifikowany nie może odróżnić kurtki puchowej od nie puchowej , Pani wolała koleżankę żeby jej pomogła ocenić. Nie wiem z jakiego wieku metod ta pralnia stosuje, ale oddali mi kurtkę z numerkiem przybitem spinkami z zardzewiałymi po praniu .Nie było żadnego parowego prania, kurtkę wrzucili do zwykłej pralki , z wysoką temperaturą ze obdarły się guziki i cała firmowa metka.Druga metka została oderwana, a kołnierz pewnie spalił się i wymyślili ze go nie było . Zadzwoniłam tam żeby szukali kołnierza Pani która wykonywała pranie oczywiście twierdziła ze nie było kołnierza , po tym jak powiedziałam ze powiem właścicielowi zaproponowała mi odkupić kołnierz za 50 zł ,telefonu do właściciela nie podawali. Pani mówiła ze nie ma kamer. Pani przeszła na ty i jeszcze w rozmowie przeklinając dalej twierdziła ze nie było kołnierza , co twierdzi o kulturę pracownika i o twarz firmy .Dalej zadzwoniłam do właściciela okazało się ze mają kamery ale tylko 7 dni czy mniej zapis. Czyli już nie było bo na wykonanie usługi czekałam więcej niż 7 dni. Właściciel tez twierdził ze nie ma kołnierza powiedział miłego dnia i rozłączył się . Nie odbierał telefonu .Napisałam reklamacje . Dostałam odpowiedz ze pranie było wykonane zgodnie z zaleceniem producenta. Czyli usługa była wykonana prawidłowo ( z zdartymi guzikami i firmowymi metkami i spinkami które nawet oddali przyczepionymi do instrukcji . Dalej właściciel ignorował następne maile .Pracownicy chyba totalnie nie mają pojęcia jak wykonywać profesjonalne pranie . Zapłaciłam 50 zł za pranie a straciłam 300 zł minimum. Nigdy w życiu nie oddawajcie tam rzeczy do prania . Tylko w sieciówkach w Galerii. Bo zepsują wam rzecz i będą bezczelnie kłamać w twarz ze tak i było
Nawet nie mogę wstawić pół gwiazdki dla tej usługi i tej pralni. Pierwszy raz spotkałam się z taką masakrą. Oddałam drogą kurtkę Massimo Dutti pierwszy raz do prania na Gotarda 16, a odebrałam zniszczoną kurtkę i bez kołnierza.Zacznę od personelu , personel jest nie wykwalifikowany nie może odróżnić kurtki puchowej od nie puchowej , Pani wolała koleżankę żeby jej pomogła ocenić. Nie wiem z jakiego wieku metod ta pralnia stosuje, ale oddali mi kurtkę z numerkiem przybitem spinkami z zardzewiałymi po praniu .Nie było żadnego parowego prania, kurtkę wrzucili do zwykłej pralki , z wysoką temperaturą ze obdarły się guziki i cała firmowa metka.Druga metka została oderwana, a kołnierz pewnie spalił się i wymyślili ze go nie było . Zadzwoniłam tam żeby szukali kołnierza Pani która wykonywała pranie oczywiście twierdziła ze nie było kołnierza , po tym jak powiedziałam ze powiem właścicielowi zaproponowała mi odkupić kołnierz za 50 zł ,telefonu do właściciela nie podawali. Pani mówiła ze nie ma kamer. Pani przeszła na ty i jeszcze w rozmowie przeklinając dalej twierdziła ze nie było kołnierza , co twierdzi o kulturę pracownika i o twarz firmy .Dalej zadzwoniłam do właściciela okazało się ze mają kamery ale tylko 7 dni czy mniej zapis. Czyli już nie było bo na wykonanie usługi czekałam więcej niż 7 dni. Właściciel tez twierdził ze nie ma kołnierza powiedział miłego dnia i rozłączył się . Nie odbierał telefonu .Napisałam reklamacje . Dostałam odpowiedz ze pranie było wykonane zgodnie z zaleceniem producenta. Czyli usługa była wykonana prawidłowo ( z zdartymi guzikami i firmowymi metkami i spinkami które nawet oddali przyczepionymi do instrukcji . Dalej właściciel ignorował następne maile .Pracownicy chyba totalnie nie mają pojęcia jak wykonywać profesjonalne pranie . Zapłaciłam 50 zł za pranie a straciłam 300 zł minimum. Nigdy w życiu nie oddawajcie tam rzeczy do prania . Tylko w sieciówkach w Galerii.
Nawet nie mogę wstawić pół gwiazdki dla tej usługi i tej pralni. Pierwszy raz spotkałam się z taką masakrą. Oddałam drogą kurtkę Massimo Dutti pierwszy raz do prania na Gotarda 16, a odebrałam zniszczoną kurtkę i bez kołnierza.Zacznę od personelu , personel jest nie wykwalifikowany nie może odróżnić kurtki puchowej od nie puchowej , Pani wolała koleżankę żeby jej pomogła ocenić. Nie wiem z jakiego wieku metod ta pralnia stosuje, ale oddali mi kurtkę z numerkiem przybitem spinkami z zardzewiałymi po praniu .Nie było żadnego parowego prania, kurtkę wrzucili do zwykłej pralki , z wysoką temperaturą ze obdarły się guziki i cała firmowa metka.Druga metka została oderwana, a kołnierz pewnie spalił się i wymyślili ze go nie było . Zadzwoniłam tam żeby szukali kołnierza Pani która wykonywała pranie oczywiście twierdziła ze nie było kołnierza , po tym jak powiedziałam ze powiem właścicielowi zaproponowała mi odkupić kołnierz za 50 zł ,telefonu do właściciela nie podawali. Pani mówiła ze nie ma kamer. Pani przeszła na ty i jeszcze w rozmowie przeklinając dalej twierdziła ze nie było kołnierza , co twierdzi o kulturę pracownika i o twarz firmy .Dalej zadzwoniłam do właściciela okazało się ze mają kamery ale tylko 7 dni czy mniej zapis. Czyli już nie było bo na wykonanie usługi czekałam więcej niż 7 dni. Właściciel tez twierdził ze nie ma kołnierza powiedział miłego dnia i rozłączył się . Nie odbierał telefonu .Napisałam reklamacje . Dostałam odpowiedz ze pranie było wykonane zgodnie z zaleceniem producenta. Czyli usługa była wykonana prawidłowo ( z zdartymi guzikami i firmowymi metkami i spinkami które nawet oddali przyczepionymi do instrukcji . Dalej właściciel ignorował następne maile .Pracownicy chyba totalnie nie mają pojęcia jak wykonywać profesjonalne pranie . Zapłaciłam 50 zł za pranie a straciłam 300 zł minimum. Nigdy w życiu nie oddawajcie tam rzeczy do prania . Tylko w sieciówkach w Galerii.
Nawet nie mogę wstawić pół gwiazdki dla tej usługi i tej pralni. Pierwszy raz spotkałam się z taką masakrą. Oddałam drogą kurtkę Massimo Dutti pierwszy raz do prania na Gotarda 16, a odebrałam zniszczoną kurtkę i bez kołnierza.Zacznę od personelu , personel jest nie wykwalifikowany nie może odróżnić kurtki puchowej od nie puchowej , Pani wolała koleżankę żeby jej pomogła ocenić. Nie wiem z jakiego wieku metod ta pralnia stosuje, ale oddali mi kurtkę z numerkiem przybitem spinkami z zardzewiałymi po praniu .Nie było żadnego parowego prania, kurtkę wrzucili do zwykłej pralki , z wysoką temperaturą ze obdarły się guziki i cała firmowa metka.Druga metka została oderwana, a kołnierz pewnie spalił się i wymyślili ze go nie było . Zadzwoniłam tam żeby szukali kołnierza Pani która wykonywała pranie oczywiście twierdziła ze nie było kołnierza , po tym jak powiedziałam ze powiem właścicielowi zaproponowała mi odkupić kołnierz za 50 zł ,telefonu do właściciela nie podawali. Pani mówiła ze nie ma kamer. Pani przeszła na ty i jeszcze w rozmowie przeklinając dalej twierdziła ze nie było kołnierza , co twierdzi o kulturę pracownika i o twarz firmy .Dalej zadzwoniłam do właściciela okazało się ze mają kamery ale tylko 7 dni czy mniej zapis. Czyli już nie było bo na wykonanie usługi czekałam więcej niż 7 dni. Właściciel tez twierdził ze nie ma kołnierza powiedział miłego dnia i rozłączył się . Nie odbierał telefonu .Napisałam reklamacje . Dostałam odpowiedz ze pranie było wykonane zgodnie z zaleceniem producenta. Czyli usługa była wykonana prawidłowo ( z zdartymi guzikami i firmowymi metkami i spinkami które nawet oddali przyczepionymi do instrukcji . Dalej właściciel ignorował następne maile .Pracownicy chyba totalnie nie mają pojęcia jak wykonywać profesjonalne pranie . Zapłaciłam 50 zł za pranie a straciłam 300 zł minimum. Nigdy w życiu nie oddawajcie tam rzeczy do prania . Tylko w sieciówkach w Galerii.
Nawet nie mogę wstawić pół gwiazdki dla tej usługi i tej pralni. Pierwszy raz spotkałam się z taką masakrą. Oddałam drogą kurtkę Massimo Dutti pierwszy raz do prania na Gotarda 16, a odebrałam zniszczoną kurtkę i bez kołnierza.Zacznę od personelu , personel jest nie wykwalifikowany nie może odróżnić kurtki puchowej od nie puchowej , Pani wolała koleżankę żeby jej pomogła ocenić. Nie wiem z jakiego wieku metod ta pralnia stosuje, ale oddali mi kurtkę z numerkiem przybitem spinkami z zardzewiałymi po praniu .Nie było żadnego parowego prania, kurtkę wrzucili do zwykłej pralki , z wysoką temperaturą ze obdarły się guziki i cała firmowa metka.Druga metka została oderwana, a kołnierz pewnie spalił się i wymyślili ze go nie było . Zadzwoniłam tam żeby szukali kołnierza Pani która wykonywała pranie oczywiście twierdziła ze nie było kołnierza , po tym jak powiedziałam ze powiem właścicielowi zaproponowała mi odkupić kołnierz za 50 zł ,telefonu do właściciela nie podawali. Pani mówiła ze nie ma kamer. Pani przeszła na ty i jeszcze w rozmowie przeklinając dalej twierdziła ze nie było kołnierza , co twierdzi o kulturę pracownika i o twarz firmy .Dalej zadzwoniłam do właściciela okazało się ze mają kamery ale tylko 7 dni czy mniej zapis. Czyli już nie było bo na wykonanie usługi czekałam więcej niż 7 dni. Właściciel tez twierdził ze nie ma kołnierza powiedział miłego dnia i rozłączył się . Nie odbierał telefonu .Napisałam reklamacje . Dostałam odpowiedz ze pranie było wykonane zgodnie z zaleceniem producenta. Czyli usługa była wykonana prawidłowo ( z zdartymi guzikami i firmowymi metkami i spinkami które nawet oddali przyczepionymi do instrukcji . Dalej właściciel ignorował następne maile .Pracownicy chyba totalnie nie mają pojęcia jak wykonywać profesjonalne pranie . Zapłaciłam 50 zł za pranie a straciłam 300 zł minimum. Nigdy w życiu nie oddawajcie tam rzeczy do prania . Tylko w sieciówkach w Galerii.
bylam pracownica PPA-MAXu i nie powiem zlego slowa na ta firme bo nawet bym nie znalazla haczyka na nia Ekipa ok A SZEF spoko BOSS . a nie pracuje dlatego ze otworzylam swoja dzialalnosc!!!!!! pozdro A.K
Czy jesteś właścicielem tej firmy?
Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania profilu Twojej firmy, odpowiedzi na opinie i wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.
Usługi pralni dla firm Prima to doskonałe rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy chcą zadbać o higienę i estetykę odzieży zawodowej swoich pracowników.
Pranie chemiczne to bardzo skuteczna metoda usuwania zabrudzeń z ubrań i nie tylko. Dowiedz się więcej na temat procesu stosowanego w Pralni Chemicznej Luna.
Suknia ślubna to wyjątkowa kreacja, jednak aby zachować jej idealny stan na dłużej, należy pamiętać o odpowiednim czyszczeniu i przechowywaniu. Sprawdź!
Wizytówka PanoramaFirm = lepsza widoczność w sieci