Wyniki dla frazy: stacja naprawy pojazdów - 1307 firm.

BARDZO MOCNO POLECAM! Wszystko robione rzetelnie, sumiennie i z dbałością o każdy szczegół! Miałem przeprowadzony remont góry silnika po którym samochód chodzi jak w zegarku. POLECAM

Przyjechalem z trasy z niedziałającymi światłami z tylu samochodu, zostałem przyjęty po 10 minutach po kolejnych 15 minutach byłem już na trasie. Gorąco polecam, czysto nowocześnie ,profesjonalnie.

Do warsztatu Pana Grzegorza Schewe przy ul. Otomińskiej 21, trafiłem przez przypadek. Szukałem kogoś, kto usunie wgnioty i naprawi 2 większe uszkodzenia w karoserii mojego samochodu. Ten warsztat polecił mi mechanik zajmujący się wyłącznie wgniotami. To naprawdę było świetne polecenie. Pan Grzegorz zajął się moim problemem kompleksowo. Podjął się formalnego zgłoszenia moich szkód w Towarzystwie Ubezpieczeniowym. Załatwił za mnie wszystkie formalności. Na czas naprawy udostępnił mi bezpłatnie samochód zastępczy, który, co bardzo ważne dla komfortu jego użytkowania, posiadał ubezpieczenie AC, więc czułem się bezpieczny, że jeżeli przytrafi się np. jakieś zdarzenie parkingowe lub inne, nie będę musiał ponosić konsekwencji finansowych. Jednym z większych uszkodzeń były mocno wgniecione drzwi, które zostały wymienione (w innych warsztatach chciano je wyklepywać i szpachlować lub tylko szpachlować). Ponadto oprócz usunięcia tych dwóch większych uszkodzeń w ramach ubezpieczenia, Pan Grzegorz gratisowo usunął mi 4 wgnioty bez szpachlowania, a także usunął duże przytarcia obu naroży zderzaka. Oprócz tego usunął rdzewienia i polakierował obrzeża nadkoli obu tylnych błotników i rdzawe podpuchnięcie słupka przedniej szyby. W dodatku wykonał polerkę całej karoserii. Samochód po prostu wizualnie „odżył”. I na koniec „bomba”. Pan Grzegorz dodatkowo w gratisie wykonał konserwację podwozia. Wiem, że trudno uwierzyć. Ja sam nigdy jeszcze nie spotkałem się z tak świetną jakością obsługi warsztatowej, a parę latek już na karku mam. A przy tym wszystkim Pan Grzegorz jest bardzo sympatyczną i przyjazną osobą. I żeby nie było domysłów – nie jestem Pana Grzegorza krewnym, kumplem czy znajomym. Piszę to wszystko, bo uważam, że mu się to należy. W pełni zasługuje na taką opinię. Chętnie uwiarygodnię ją w rozmowie telefonicznej z osobą zainteresowaną, ale wcześniej proszę pisać na adres mailowy matar@konto.pl.