Umieszczane w terenie znaki graniczne pełnią bardzo ważną funkcję, gdyż określają przebieg granic nieruchomości. Zdarza się jednak, że uprzednio ustalone elementy zostaną zniszczone, uszkodzone bądź przesunięte. W takim wypadku konieczne będzie wznowienie znaków granicznych. Sprawdźmy zatem, na czym dokładnie polega ta procedura oraz kto się tym zajmuje. 

Czym jest znak graniczny?

Zgodnie z przepisami Rozporządzenia Ministrów Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 14 kwietnia 1999 roku, jest to znak wykonany z trwałego materiału, ulokowany w punkcie granicznym bądź element zagospodarowania terenu, który znajduje się w tym punkcie. Znaków granicznych nie należy jednak mylić ze znakami geodezyjnymi, gdyż te stanowią część osnowy geodezyjnej. Ich ułożenie może natomiast się pokrywać w przypadku, gdy znaki graniczne są jednocześnie punktami osnowy. Elementy te muszą być rozmieszczone w odpowiedni sposób – tak, abyśmy z jednego punktu mogli zobaczyć kolejny. Przerwa pomiędzy nimi nie powinna zatem wynosić więcej niż 200 m. 

Na czym polega wznowienie znaków granicznych?

Jak zostało wspomniane, procedura ta wdrażana jest, gdy z jakiegoś powodu wyznaczone punkty graniczne nieruchomości ulegną zniszczeniu lub kiedy istniejąca granica prawna zostanie przesunięta. Przebieg tej czynności reguluje Ustawa z dnia 17 maja 1989 roku Prawo geodezyjne i kartograficzne. Jeżeli istnieją dokumenty, które wskazują pierwotne ułożenie znaków, wznowienie może odbyć się bez konieczności postępowania rozgraniczeniowego. Wówczas nie zajmuje się tym organ administracji, lecz geodeta z odpowiednimi uprawieniami – na przykład z firmy Usługi Geodezyjno-Kartograficzne Mariusza Harmuszkiewicza z Suwałk. Jest to zatem czynność techniczna niekończąca się wydaniem jakiejkolwiek decyzji – dzieje się to jedynie w szczególnych przypadkach. 

Konieczność wznowienia znaków granicznych musi zostać zgłoszona przez geodetę do miejscowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej (ODGiK). Następnie specjalista sprawdza wiarygodność pozyskanej dokumentacji określającej przebieg granicy. Z czynności trzeba sporządzić także specjalny protokół z jednoznacznym wskazaniem daty, wykonawcy oraz wnioskodawcy. Cały proces nie trwa jednak długo – zwykle około kilku dni. W sytuacji, gdy dokumenty na przykład zaginęły, może zająć jednak nawet ponad miesiąc. Trzeba je odszukać, aby możliwe były jakiegokolwiek działania prawne.