Stalowe pokrycia dachowe takie jak m.in. blachodachówki, blachy trapezowe czy panele na rąbek zatrzaskowy cieszą się ogromną popularnością wśród inwestorów. Nie ma w tym oczywiście niczego dziwnego, ponieważ wykorzystanie tych materiałów gwarantuje zarówno doskonałe rezultaty techniczne, jak i estetyczne. Stal charakteryzuje się ponadprzeciętną wytrzymałością, co oczywiście nie oznacza, że jest niezniszczalna. Z jakimi zatem usterkami tego typ pokryć można zetknąć się najczęściej?
Skąd biorą się ogniska korozji?
Jednym z częstszych problemów, z jakimi muszą zmagać się właściciele stalowych pokryć dachowych, jest oczywiście rdza. Trzeba jednak wiedzieć, iż pojawienie się jej ognisk wcale nie wynika z niskiej jakości samego materiału, a z popełnianych błędów montażowych. Aby to zrozumieć, warto zapoznać się z podstawowymi informacjami dotyczącymi strukturalnej budowy blachodachówek. Rdzeń stanowi tutaj wysokogatunkowa stal, którą dodatkowo pokrywa się ochronną warstwą ocynku. Całość zabezpiecza się poliestrowymi lub poliuretanowymi połówkami w konkretnym kolorze z palety RAL.
W sytuacji, w której pełniący funkcję zabezpieczająca ocynk zostanie przerwany, pojawienie się rdzy stanowi już jedynie kwestię czasu. Kiedy może do tego dojść? Przede wszystkim wtedy, gdy poszczególne elementy blachy docinane są przy wykorzystaniu narzędzi wysokoobrotowych. Wydzielające się podczas całego procesu ogromne temperatury dosłownie topią ocynk – czyniąc go jednocześnie kompletnie bezużytecznym. Blachy dachowe powinny być cięte jedynie za pomocą specjalistycznych nożyc. Co jeszcze warto wiedzieć?
O czym świadczy łuszczenie się powłok kolorystycznych?
Łuszczenie się powłok lakierniczych na blachodachówce sprawia, że cała połać w bardzo krótkim czasie może utracić swoją wartość estetyczną. W przeciwieństwie do rdzy w tym przypadku problem rzeczywiście może wynikać z błędów popełnionych na etapie produkcji materiału. Spory wpływ na niższej jakości powłoki poliestrowe mają także warunki środowiskowe ze szczególnym uwzględnieniem promieni ultrafioletowych oraz coraz częściej pojawiających się tzw. kwaśnych deszczów.
Uszkodzenia tego typu, występujące nawet na niewielki obszarze, informują właściciela domu o tym, że ten powinien zacząć już myśleć o podjęciu odpowiednich kroków. Najradykalniejszym rozwiązaniem jest oczywiście wymiana pokrycia na nowe, choć będzie wiązało się to z ogromnymi kosztami. Na szczęście to tylko jedna z dostępnych opcji.
Klienci mogą skorzystać również z usług najlepszych firm dekarskich takich jak m.in. Zakład Remontowo-Budowlany, którego właścicielem jest Bogdan Kafar. W jaki sposób pomogą fachowcy? Z praktycznego punktu widzenia najkorzystniej przedstawia się możliwość zdarcia starego lakieru i wykonania ponownego malowania blachy. Cały proces wykonywany jest bardzo szybko i przynosi natychmiastowe rezultaty.