Na proces globalizacji składa się kilka nieodłącznych elementów. Wśród nich odnajdziemy rozwój międzynarodowego handlu, który miał niebagatelny wpływ na dynamiczny wzrost rynku walutowego. Cyfryzacja pogłębiła i przyspieszyła postępy na tych polach, co przełożyło się na zdecydowanie większą dostępność możliwości wymiany walut. Na jedną z istotniejszych wyrosły internetowe kantory, które zapewniają zarówno klientom biznesowym, jak i indywidualnym szybką, bezpieczną i korzystną wymianę online. Dodatkową zaletą tego typu serwisów jest szeroki wachlarz walut.

Od kantoru do fintechu

W przeszłości wymiana walut mogła stanowić nie lada wyzwanie. W przypadku osób fizycznych z reguły niezbędna była wizyta w banku lub w kantorze stacjonarnym. Mała liczba dostępnych opcji przekładała się na niezbyt korzystne warunki dla większości klientów. W dalszym ciągu spread (różnica między kursem kupna i sprzedaży) w niektórych miejscach potrafi sięgać nawet kilkudziesięciu groszy.

Konkurencja na rynku wymiany walut

Na szczęście dla przedsiębiorców, imigrantów zarobkowych, czy też po prostu urlopowiczów wyjeżdżających za granicę, ponad dekadę temu zaczęła rozwijać się nowoczesna branża, czyli internetowe kantory wymiany walut. Ich rozwój w pewnym stopniu wymusił zmiany na całym rynku. W serwisach online spread wynosi co najwyżej kilka groszy, a czasem jedynie kilkadziesiąt pipsów. Dotyczy to zarówno par z głównymi walutami, takimi jak euro, dolar, czy frank szwajcarski, ale też tych mniej znanych i popularnych, choć wciąż niezbędnych w licznych przypadkach, czy to biznesowych, czy prywatnych.

Jakie waluty liczą się najbardziej?

Jedną z charakterystyk rynku walutowego jest fakt, że w zdecydowanej większości dokonywanych transakcji uczestniczą dwie waluty. Niezmiennie króluje tutaj dolar amerykański głównie ze względu na fakt, że USA w dalszym ciągu jest największą i najważniejszą gospodarką świata, która rezonuje na globalne procesy. Dodatkowo w USD rozliczana jest większość istotnych aktywów, np. metali szlachetnych i surowców (z najważniejszym na czele, czyli ropą naftową).

Euro zagrożeniem dla dolara?

Chociaż zmierzch dominacji dolara ogłaszany był już wielokrotnie, to stary, poczciwy „zielony” w dalszym ciągu trzyma się mocno. Jedną z walut aspirujących do wymiany na pozycji lidera było euro, gdyż łącznie unia walutowa to gospodarcza waga ciężka w globalnej grze. Dodatkowo niektóre aktywa (np. część kontraktów na gaz ziemny) jest już rozliczana we wspólnej walucie. Jednak wewnętrzne problemy i wciąż niedomknięty projekt, jakim pozostaje strefa euro, ciąży pozycji tego środka płatniczego.

Miejsce złotego w walutowym wyścigu

Mimo wszystko nie bez powodu EUR/USD nazywane jest główną parą walutową świata, której zachowanie potrafi odciskać swoje piętno na wielu uczestnikach forexu. Przekłada się ona również na miejsce złotego w tym wyścigu. W takim wypadku klasycznym kierunkiem (choć nie zawsze się sprawdzającym) jest słabszy PLN przy mocniejszym dolarze i na odwrót.

Co jeszcze liczy się oprócz EUR/USD?

Chociaż na rynku mamy kilka walut, które dominują w globalnej wymianie, to handel z pewnością nie ogranicza się tylko do nich. Zależnie od położenia danego państwa, wielkości obrotu handlowego, czy też profilu gospodarki, intensywność wymiany bywa różna, ale w licznych przypadkach jest niezbędna. Polskie przedsiębiorstwa współpracują z partnerami z wielu krajów. Nasi emigranci przesyłają środki do kraju z przynajmniej kilku kierunków, a nie można też zapominać, że rodacy z coraz większym zapałem podróżują po świecie. Dlatego w internetowych serwisach wymiany poza EUR czy USD odnajdziemy niemały wachlarz par walutowych.

Kursy walut, które też mają znaczenie

Specyficznym przypadkiem jest frank szwajcarski (CHF) pożądany przez wciąż licznych kredytobiorców. Frankowicze byli istotnym impulsem dla powstania i rozwoju branży wymiany walut online.

Brexit zachwiał pewnymi wieloletnimi procesami, ale przepływ funta szterlinga (GBP) przez Kanał nie ustał. Podobnie jak szeroko otwarty pozostaje kierunek północny, nieodłącznie związany z koroną szwedzką (SEK), norweską (NOK), czy duńską (DKK).

Nie bez znaczenia pozostają kontakty z partnerami za naszą południową granicą. Tutaj m.in. z powodu bezpośredniego sąsiedztwa największą popularnością cieszy się korona czeska (CZK).

Nie można jednak zapominać o możliwościach, które znajdują się tylko odrobinę dalej. Węgierski forint (HUF), rumuński lej (RON), czy bułgarski lew (BGN), to środki płatnicze niezwykle przydatne w naszej części Europy. Zainteresowanie dalszymi kierunkami może być mniejsze, ale w InternetowyKantor.pl otrzymamy możliwość wymiany dolarów australijskiego (AUD), kanadyjskego (CAD), czy nawet singapurskiego (SGD).

Możliwość bezpiecznej i korzystniej wymiany online otwiera drzwi tak naprawdę na cały świat. Mimo niemałych problemów, które przyniosła pandemia, globalizacja wydaje się być nieuniknionym elementem światowego rozwoju gospodarczego.