Każdy pojazd może dotknąć niespodziewana awaria, również motocykl. Zawsze oznacza to dla nas stres i wydłużenie czasu zaplanowanej podróży. Dowiedz się, jakie usterki są najczęściej spotykane w jednośladach. Czy można sobie z nimi poradzić samodzielnie, a może pozostaje tylko zwrócenie się do specjalisty? Zapytaliśmy fachowców z firmy Moto-Bąk Moniki Bąkowskiej.

Narzędzia, które warto mieć ze sobą

Naprawa motocykla nie jest prostym zadaniem, ale jeśli zabierzesz ze sobą kilka rzeczy, spokojnie sobie z nią poradzisz. Bądź praktyczny i kreatywny. Wybierasz się w dłuższą trasę? Miej przy sobie narzędzia, które mogą Ci pomóc w niespodziewanej sytuacji, między innymi taśmę naprawczą czy popularne i uniwersalne trytytki. Jeśli Twoim zmartwieniem jest przebita opona, warto posiadać sznur wulkanizacyjny, szydło oraz nabój ze sprężonym powietrzem w przypadku gum bezdętkowych, a także łyżki, zapasowe dętki i łatki, kiedy mamy do czynienia z oponą dętkową.

Problem z akumulatorem

Jak postępować w przypadku rozładowanego akumulatora? Niestety, zazwyczaj oznacza to jego rychłą wymianę. Można jednak szybko uruchomić jednoślad w trybie awaryjnym.

Wystarczy mieć ze sobą kable rozruchowe lub też powerbank ze starterem. W przypadku drugiego rozwiązania nie potrzebujemy pomocy drugiego pojazdu, co jest niewątpliwym plusem. Pamiętajmy jednak, aby zawsze był naładowany

-mówi specjalista z firmy Moto-Bąk Moniki Bąkowskiej.

Złamana dźwignia

Co w przypadku uszkodzonej dźwigni? Jeśli masz ze sobą trytytki i taśmę naprawczą, to uda Ci się ją tymczasowo naprawić. Wystarczy brakującą część klamki zastąpić np. kluczem czy śrubokrętem. Pęknięte plastiki? Świetnie sprawdzi się tak zwany gafer. Na drodze mogą Cię również spotkać między innymi dziury w silniku, szczególnie jeśli Twój motocykl ma wystające na bok cylindry. W takiej sytuacji postaw na ratunek klejem epoksydowym dwuskładnikowym. Naklej cokolwiek, np. kawałek blachy bądź kamień w miejscu, z którego ucieka olej i pamiętaj, aby uzupełnić jego niedobory.