Nawożenie zbóż powinna poprzedzać analiza chemiczna gleby, pozwalająca określić precyzyjnie, jakich składników pokarmowych brakuje roślinom. Warto przy tym zwrócić uwagę na poziom miedzi, na której niedobór są one najbardziej wrażliwe. Pierwsze objawy deficytów z reguły pojawiają się zbyt późno, aby sytuację dało się uratować. Warto zatem wcześniej zainteresować się między innymi nawozami dolistnymi od firmy Agreko z Bydgoszczy.

Bezpieczne i sprawdzone środki nawozowe

Nie da się uzyskiwać zadowalających efektów uprawy zbóż bez ich właściwego nawożenia. Dostępne są metody zarówno naturalne, jak i sztuczne. W przypadku dostarczania mikroskładników pokarmowych duże znaczenie odgrywają te drugie. Doskonale wie o tym ich producent, firma Agreko z Bydgoszczy. Działalność od ponad 20 lat w zakresie produkcji oraz sprzedaży nawozów pozwoliła na pozyskać niezbędną wiedzę w zakresie żywienia roślin uprawnych. Dzięki temu klienci mają nie tylko bogaty wybór różnorodnych preparatów, ale także mogą liczyć na fachowe doradztwo podczas dokonywania zakupów. Taka kompleksowa obsługa jest niezwykle istotna, ponieważ nawet najmniejszy błąd podczas uprawy rodzi ryzyko poważnych start finansowych dla rolników. Jedną z ważniejszych czynności, również w hodowli zboża, stanowi utrzymanie na odpowiednim poziomie niezbędnych mikroelementów, a to osiąga się głównie poprzez zastosowanie nawozów dolistnych.

Rola miedzi we wzroście zbóż

W zależności od rodzaju zboża, wrażliwość na deficyty tego pierwiastka jest mniejsza lub większa. Niemniej jednak w przypadku każdego stanowi on najważniejszy mikroskładnik, zapewniający zdrowy wzrost. Jest odpowiedzialny za regulację przebiegu fotosyntezy oraz gospodarki azotowej. Stanowi ponadto istotny składnik syntezy hormonów wzrostu, enzymów i przemiany metabolicznej błon komórkowych. Nie można więc liczyć na obfitość plonowania przy niedoborze miedzi. Jednak można temu zapobiec dzięki nawozowi dolistnemu, zawierającemu miedź i siarkę z oferty Agreko. Produkt ten z powodzeniem można łączyć z innymi wieloskładnikowymi preparatami, jak również środkami ochrony roślin. Taki sposób dokarmiania zbóż wyróżnia także szybkość dostarczenia wszystkich niezbędnych mikroelementów.

Przyczyny i objawy niedoborów miedzi

Duży wpływ na taki stan rzeczy ma rodzaj gleby, na jakiej uprawiane są zboża. Jej znacznymi brakami cechują się te o charakterze organicznym, wapiennym, a także piaszczystym. Niekorzystnie oddziałuje również duża zawartość materii organicznej i odczyn pH plasujący się na poziomie przekraczającym 6,0. Jak zawsze zatem warto wcześniej przeprowadzić analizę chemiczną gleby, aby precyzyjnie określić zapotrzebowanie roślin na poszczególne składniki odżywcze. Jak zostało już wspomniane, deficyty mogą być mniej lub bardziej zauważalne. Z reguły pierwsze objawy da się zaobserwować dopiero na etapie strzelania w źdźbło. Jak wskazuje specjalista z firmy Agreko z Bydgoszczy:

Najczęściej braki miedzi prowadzą do szybkiego więdnięcia oraz wykształcania się pustokłosów, czyli kłosów pozbawionych ziaren. Mogą być one także zdeformowane o białym zabarwieniu. To widoczne jest także na brzegach liści. Przy niedoborach na umiarkowanym poziomie kłosy z kolei stają się zielono-brązowe.

Najbardziej podatne na deficyty pierwiastka są pszenica, owies oraz jęczmień. Nieco mniejszą wrażliwością z kolei cechują się pszenżyto wraz z żytem. W każdym przypadku jednak warto temu zapobiegać, aby nie narażać swojej uprawy na straty.