1-Minute

Super! Personel zawsze uśmiechnięty i pomocny!

Młody ale bardzo wykwalifikowany personel, na każde pytanie znają odpowiedz, można normalnie porozmawiać.

Przepyszne hot dogi, dziewczyny pracujące miłe, uśmiechnięte i bardzo pomocne

Obsługa naprawdę bardzo miła, same uśmiechnięte osoby

Bardzo nieuprzejma, wręcz opryskliwa pani sprzedawczyni o godzinie 18.25 odmówiła podgrzania zapiekanki, uzasadniając to faktem, że zaraz zamyka. Zaraz, czyli o 19. Kiedy poprosił o nr do właściciela odmówiła, tłumacząc się rodo, po czym prawie nakrzyczała na mnie pytając, gdzie widzę zapiekanke, choć przed chwilą powiedziała, że mam jeść na zimno. Nigdy więcej.

Pani sprzedawczyni nie zna podstawowych slow "przepraszam", "prosze" " dzien dobry". zamiast tego przepycha sie bez slowa jak krowa na pastwisku ...ciekawe z ktorej wsi pochodzi.

Teraz jest w tym sklepie zdecydowanie lepiej .Bardzo miła obsługa.

Okropna sprzedawczyni dziewczyna młoda odnosi się do klienta wręcz opryskliwie jakby tam siedziała za karę. W sklepie prawie nikogo a ona robi mi wręcz przysługę ze coś kupuje

Fatalna obsługa, sprzedawca to gbur ilProszę na niego uważać, pracuje tam za karę i jest nieuczciwy i nieprofesjonalny.

Dzisiaj o 17.40 weszłam do sklepu celem kupienia czegoś do jedzenia. Weszłam i mówię dzień dobry, ale nic, cisza... Jednak widzę, że drzwi do zaplecza otwarte więc ktoś jest, ale jak widać niespecjalnie go interesuje że wszedł klient, bo dłuższy czas go nikogo z obsługi było... no nic rozglądam się aby sobie coś znalesc. Wychodzi pan z zaplecza i pytam go czy są kanapki - nie ma a czy jest coś na ciepło on mówi że nie ma... Nawet nie spojrzał czy cokolwiek jest i ewidentnie było widać, że mu się nie chce... Z taką pretensja i za karę... Bardzo nieprzyjemny pan... Po czym patrzę że zostało ostatnie panini i pytam czy to jest panini a on mówi że tak i ja czy można na ciepło on mi to przygrzal i ja się pytam czy można dodatkowo sos a on ze nie a ja mówię że zapłacę a on ze nie... Cały czas niemiły... To ja mu mówię "ma pan złe i niemiłe podejście do klienta" a on do mnie ze "ty jesteś niemiła" a ja mówię, że nie jesteśmy na ty a on do mnie się zwrócił "jebnieta idiotka" a ja mówię słucham? Co pan powiedział? A on "co ty tam spiesz" i zaczął mnie ponownie wyzywać od idiotek i pokazywać przy głowie taki znak że jestem swirnieta... Ogólnie masakra i dramat i żałuję że od razu tam nie wyszłam jak zobaczyłam skrzywiona minę i usłyszałam niemiły ton tego pana... Który zresztą podał się za właściciela ale czy nim jest to nie wiem...