Firma MARGO wykonała u mnie schody. Tak fatalnej jakości pracy, nie widziałem nigdy wcześniej. Wcześniej kładzione były podłogi, glazura,, terrakota, podłączona hydraulika. Wszystkie pracujące wcześniej firmy wykonały swoją robotę dobrze, fachowo, słuchając uwag i biorąc je pod uwagę. Tymczasem do schodów z firmy MARGO przyjechał jeden człowiek, nie rozumiejący co się do niego mówi, co się tłumaczy, co ma zrobić. Towarzyszyła mu Pracownica MARGO, nie bardzo znająca się na układaniu schodów, na stolarce, na jakości pracy. Po tym, jak zostały ułożone schody, właściciel firmy (p Majcherkiewicz) został wezwany do obejrzenia jakości pracy i oceny jej prawidłowości. Cześć schodów, z dokładnym złownych opisem uwag, wróciła do jego firmy. Tydzień później wróciła ta sama ekipa, psując jeszcze bardziej to, co nie bylo jeszcze zepsute do końca. Po czym krzywo postawiła poręcze, nie założyła krzywych wsporników, bo zdążyłem to zastopować, przed ich dokręceniem do podłogi. większość stopni odstaje, jeden od drugiego, podstopnie są "ponadgryzane" i niepełne, źle przylegają do stopni. Między ścianami a listwami są szczeliny - zapaćkane jakimś silikonem i zapylone pyłem z drewna (przyklejonym do wilgotnego jeszcze silikonu). Ostrzegam wszystkich, przed zapłatą temu Panu i tej firmie, przed odebraniem całej pracy.
Sam Pan Majcherkiewicz jest dość wyrachowanym cwaniaczkiem - nie odbiera telefonów od osób, w których domu pracuje, nie odpowiada na sms-y, nie zawiadamia też o poślizgu czasowym, przysyłanych do montażu pracowników.
ODRADZAM TĘ SKANDALICZNIE ZŁĄ, PO AMATORSKU ZARZĄDZANĄ FIRMĘ.
P.S. No i jeszcze coś. Szanowny Pan M. wziął oczywiście zaliczkę na "materiał". De facto większość tego materiału zniszczył-schody wymagają ponownego wykonania, powiercenia otworów w nowych miejscach, przesunięcia punktów mocowań. wymiany wymaga bezdyskusyjnie conajmniej jeden stopień-nadcięty w 1./3 od zakończenia, potem powracający do poprzedniego wymiaru. I tak 7000 zaliczki znikło