Global Flow Sp. z o.o.

Może to coś troche poprawi. Przed podpisaniem umowy z Global nie sprawdziłem opinii. Natknąłem się na nie przypadkiem już w trakcie prac. Faktycznie Pan Sobiesław przyznał że jakiś czas temu powinęła im się noga, ale sprawę poniekąd załatwili i spłacają swoje zobowiązania. Nie mniej przyznał co do jednej, opisanej. Reszta to najprawdopodobniej fałsz. Po tej rozmowie faktycznie nieco bardziej sprawdzałem przebieg prac w mieszkaniu. Okazało się że wszystko zrobione na czas i bez komplikacji. Zatem mogę jedynie polecić. Chociażby ze względu na szczerość.

Nie polecam jak powyżej. Człowiek jest nieuczciwy, wyzywa przez telefon, global flow i cała reszta to ….. Nie oddaje pieniędzy zgodnie z rozmową. Nie polecam kontaktów z tym człowiekiem

Budownictwo BUDOWNICTWO BLOG Nieuczciwy wykonawca POSTED ON 28 CZERWCA 2020Author admin Nieuczciwy wykonawca od ponad pół roku dysponuje jedynymi oszczędnościami mojej mamy, nie wywiązał się z umowy, a po jej rozwiązaniu nie możemy wywalczyć zwrotu pieniędzy – chodzi o prawie 38 tysięcy złotych. Mama kupiła sobie małe mieszkanie we Wrocławiu (trochę ponad 30m2 na kredyt i po wielu latach wyrzeczeń), żeby mieć je na stare lata kiedy nie będzie się już mogła zajmować sama domem i żeby mieć bliżej do podstawowych usług. Podpisała umowę na wykończenie mieszkania „pod klucz” według projektu przygotowanego przez architekta z wrocławską firmą remontową GLOBAL FLOW SPÓŁKA Z O. O. posługującą się marką INSIDE WORKS (siedziba w dużym centrum handlowym, strona internetowa, zdjęcia poprzednich realizacji – wszystko wyglądało dobrze, wtedy w internecie nie znaleźliśmy negatywnych opinii, pierwsza, wystawiona przez osobę w sytuacji podobnej do naszej pojawiła się na facebooku dopiero dwa tygodnie temu). Mieszkanie miało być zgodnie z umową ukończone do 31 stycznia 2020 (były przewidziane kary umowne w wypadku opóźnienia, umowa jest dość standardowa). Niestety po wykonaniu początkowych prac (malowanie ścian i położenie paneli) mama przekazała kolejną transzę na dalsze etapy oraz zakup mebli i sprzętów zgodnie z projektem (miało to miejsce jeszcze w grudniu) i stopniowo kontakt z firmą prawie zupełnie się urwał (nikt nie odbierał telefonów, raz na kilka tygodni otrzymywaliśmy pozbawione konkretów maile), a w mieszkaniu nie był widoczny żaden postęp. Pomimo wezwań do dostarczenia sprzętów, mebli i materiałów lub okazania dowodów ich zakupu, które kierowaliśmy najpierw bezpośrednio, a później przez kancelarię prawną, nigdy ich nie zobaczyliśmy, w związku z czym po długim oczekiwaniu (2 miesiące po przewidywanym terminie zakończenia prac), wypowiedzieliśmy umowę i wezwaliśmy firmę do zwrotu pieniędzy przekazanych na sprzęty.