Ogrody-Wrocław . Pl Beata Nowicka

Super szybko i świetnie!

Po mojej półrocznej przygodzie z tą nieszczęsną firmą i chorą szefową przeszłam do nowej firmy i odżyłam. Męczenie psychiczne pracowników przez Beatkę (szefowa) jest tu codziennoscią. Oszukuje i kłamie w żywe oczy wszystkich! Od początku kiedy się zatrudniłam wiedziałam że Beatka jest ciężką osobą, ale co zrobić, jakoś starałam się tolerować jej miny, fochy i wyzwiska. W pracy chciałam się wykazac z jak najlepszej strony, starałam się, załatwiałam różne rzeczy za nią żeby być dobrym pracownikiem. Szefowa doceniała moja dobra pracę i chwaliła (nawet się na chwilę zakumplowałyśmy). Jej kumplowanie okazywała tym, że naśmiewała się w rozmowie że mną z innych pracowników i jak to mówiła (że jak się jakiejś nie podoba to wypie... I następna, następna, następna). Aaa i oczywiście obiecywała mi że jak tak będę trzymać to będę kierowniczką biura i inne pierdy... Więc trzymałam poziom pracy ale za dobrą pracę w rozmowie wspomniałam, że będę chciała umowę o pracę, a nie zlecenie jak wszyscy pozostali chwilowi pracownicy firmy. No i tu się zaczęła jazda z Beatką. Początkowo koleżanka Beatka powiedziała że nie ma problemu i że umowę podpiszemy za dwa miesiące bo tyle się czeka na BADANIA MEDYCYNY PRACY. Nie trzeba być mega ogarniętym żeby się zorientować ze to ściema, ale dałam jej szanse. Co tydzień pytałam czy jestem zapisana na badania i czemu tak długo żeby patrzeć jak nie wie co powiedzieć i wije się we własnej sieci kłamstw. Beatka mówiła że tyle się czeka bo covid, bo deszcz pada, bo cokolwiek, to się śmiałam i czekałam na dalsze ciekawe odpowiedzi. Dwa miesiące kłamstw w oczy minęły to poprosiłam ją o rozmowę na której powiedziałam, że wiem że mnie ciągle okłamuje i że na BADANIA MEDYCYNY PRACY czeka się 3 dni (zadzwoniłam do przychodni z którą współpracowała) Mina Beatki była bezcenna :) Tak się zapowietrzyła i zająkała, że zdenerwowana od razu zakończyła rozmowę XD Po tej rozmowie zostałam z dnia na dzień poinformowana że już nie mam po co przychodzić do pracy. Beatce