Makuch Józef Zakład Ślusarski

Bramy i ogrodzenia
23-155 Annów 41 lubelskie
(2 opinie) napisz opinię

Podobne firmy w okolicy

(4)
(4)
NIP
7132598311
Telefon

Informacje

Bramy i ogrodzenia to branża, w której Makuch Józef Zakład Ślusarski prowadzi swoją działalność. Siedzibą firmy jest Annów w województwie lubelskim.
Niestety nie dysponujemy szczegółowymi danymi na temat oferty firmy.
Kontaktując się z jej przedstawicielem w drodze telefonicznej 665 799... możesz uzyskać więcej informacji na temat oferowanych przez nią produktów i usług.
Firmę Makuch Józef Zakład Ślusarski znajdziesz pod adresem 23-155 Annów 41. Dokładne współrzędne geograficzne dla tej lokalizacji to: [kopiuj]
Mamy nadzieję, że już niedługo dołączysz do zadowolonych klientów firmy Makuch Józef Zakład Ślusarski. Zachęcamy do pozostawienia opinii o firmie w naszej sekcji “Oceny i opinie”.

Opinie

WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
(2 opinie) napisz opinię
R
Rolnik
NIE POLECAM! Cwaniactwo i zero szacunku do klienta! Zamówiłem zaraz po weekendzie majowym przedłużkę do podajnika zbożowego (żmijki), który ten Pan wykonał dla mnie rok wcześniej. Specjalnie zadzwoniłem 1,5 miesiąca przed żniwami i usłyszałem, że nie ma problemu z terminem wykonania. Zgodnie z instrukcją podaną w czasie rozmowy telefonicznej podałem Panu wymiary wewnętrzne i zewnętrzne żmijki. Cenę uzgodniliśmy na 350 zł z dowozem lub 300 zł bez dowozu. Zdecydowałem się na dowóz przez zakład i mieli przyjechać jak tylko zbiorą większą ilość zamówień z mojej okolicy... Kilkukrotnie przypominałem się telefonicznie w odstępach czasu ok. 1-2tyg... W końcu umówiliśmy się na tuż przed żniwami i co? Przywieźli przedłużkę ze złym wymiarem - 10mm większa średnica niż podawałem! Kierowca i pracownik zakładu zdjął miarę z mojej żmijki i po telefonie do szefa ustaliliśmy, że zrobią nową. Wtedy powiedziałem że muszę to mieć w tym samym tygodniu bo wjeżdżam w pole i sam przyjadę odebrać przedłużkę w sobotę. I co? Pojechałem, mierzę - zły wymiar! 5mm za mała średnica! Przychodzi kierowca- mierzy swoją miarką i faktycznie nie zgrywa się z tym co zmierzył u mnie na podwórku! No nic... Czekam godzinę, bo mają mi zrobić już dobrą, zgodnie z miarą... Zrobili. Przymierzam do mojej końcówki- pasuje. No to mówię, że się rozliczamy i kulturalnie proszę, żeby Pan (pfu) Józef Makuch uwzględnił rabat- czekam 1.5 miesiąca, przyjeżdżam sam, czekam godzinę bo zrobili zły wymiar, żmijka jest nieumalowana (no bo jak umalować jak ja to do samochodu pakuję), a jaką odpowiedź otrzymuję? 350 zł (jak z dowozem) pomimo tego że sam przyjechałem (sic!) a jak mi nie pasuje to mogę się wynosić z zakładu! Odwrócił się, pokrzyczał, że w koszty przeze mnie poszedł, że jak śmiem jeszcze dyskutować o cenie! A przecież te przedłużki na pewno wykorzysta i sprzeda bo ma standaryzowane rozmiary!!! Suma sumarum zapłaciłem bo nie miałem wyjścia, i musiałem sam sobie kupić farbę jeszcze i umalować...
R
Rolnik
NIE POLECAM! Cwaniactwo i zero szacunku do klienta! Zamówiłem zaraz po weekendzie majowym przedłużkę do podajnika zbożowego (żmijki), który ten Pan wykonał dla mnie rok wcześniej. Specjalnie zadzwoniłem 1,5 miesiąca przed żniwami i usłyszałem, że nie ma problemu z terminem wykonania. Zgodnie z instrukcją podaną w czasie rozmowy telefonicznej podałem Panu wymiary wewnętrzne i zewnętrzne żmijki. Cenę uzgodniliśmy na 350 zł z dowozem lub 300 zł bez dowozu. Zdecydowałem się na dowóz przez zakład i mieli przyjechać jak tylko zbiorą większą ilość zamówień z mojej okolicy... Kilkukrotnie przypominałem się telefonicznie w odstępach czasu ok. 1-2tyg... W końcu umówiliśmy się na tuż przed żniwami i co? Przywieźli przedłużkę ze złym wymiarem - 10mm większa średnica niż podawałem! Kierowca i pracownik zakładu zdjął miarę z mojej żmijki i po telefonie do szefa ustaliliśmy, że zrobią nową. Wtedy powiedziałem że muszę to mieć w tym samym tygodniu bo wjeżdżam w pole i sam przyjadę odebrać przedłużkę w sobotę. I co? Pojechałem, mierzę - zły wymiar! 5mm za mała średnica! Przychodzi kierowca- mierzy swoją miarką i faktycznie nie zgrywa się z tym co zmierzył u mnie na podwórku! No nic... Czekam godzinę, bo mają mi zrobić już dobrą, zgodnie z miarą... Zrobili. Przymierzam do mojej końcówki- pasuje. No to mówię, że się rozliczamy i kulturalnie proszę, żeby Pan (pfu) Józef Makuch uwzględnił rabat- czekam 1.5 miesiąca, przyjeżdżam sam, czekam godzinę bo zrobili zły wymiar, żmijka jest nieumalowana (no bo jak umalować jak ja to do samochodu pakuję), a jaką odpowiedź otrzymuję? 350 zł (jak z dowozem) pomimo tego że sam przyjechałem (sic!) a jak mi nie pasuje to mogę się wynosić z zakładu! Odwrócił się, pokrzyczał, że w koszty przeze mnie poszedł, że jak śmiem jeszcze dyskutować o cenie! A przecież te przedłużki na pewno wykorzysta i sprzeda bo ma standaryzowane rozmiary!!! Suma sumarum zapłaciłem bo nie miałem wyjścia, i musiałem sam sobie kupić farbę jeszcze i umalować...
Czy jesteś właścicielem tej firmy? Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania profilu Twojej firmy, odpowiedzi na opinie i wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.
Konsultacja z naszym Doradcą nie trwa długo i jest bezpłatna.