Wielobranżowe Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe "Anwo Serwis" Wodziński Arkadiusz

Stacje obsługi i warsztaty samochodowe
05-660 Dębnowola 7a woj: mazowieckie
(1 opinia) napisz opinię

Podobne firmy w okolicy

(5)

Informacje

Siedzibą Wielobranżowe Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe "Anwo Serwis" Wodziński Arkadiusz jest Dębnowola w województwie mazowieckim. Działalność firmy koncentruje się na branży Stacje obsługi i warsztaty samochodowe.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat działalności Wielobranżowe Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe "Anwo Serwis" Wodziński Arkadiusz, skorzystaj z możliwości kontaktu poprzez email: anwoserwis@op.pl lub telefon: 665 600...
Jeśli chcesz nawiązać z Wielobranżowe Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe "Anwo Serwis" Wodziński Arkadiusz kontakt osobisty, skorzystaj ze współrzędnych geograficznych: [kopiuj]. Siedziba firmy mieści się pod adresem 05-660 Dębnowola 7a.
Liczymy na to, że doświadczenie Pracowników Wielobranżowe Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe "Anwo Serwis" Wodziński Arkadiusz oraz zakres świadczonych usług, pozwolą spełnić Twoje oczekiwania.

Opinie

WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
(1 opinia) napisz opinię
Ocena w gwiazdkach (do 5) jest średnią arytmetyczną wszystkich ocen wystawionych w ramach opublikowanych niżej opinii
C
CNV
Kilka pierwszych napraw poszło w miarę sprawnie i nawet nie czułem się okradziony. Do czasu... Po dostarczeniu wtryskiwaczy i zamontowaniu ich w w/w warsztacie, dowiedziałem się że "silnik wybuchł, ponieważ w czasie jak u nich stał zebrała się w nim woda" Poszukiwania silnika i jego wymiana zajęły panu "mechanikowi" 5 miesięcy !!! (sick) Taki silnik można kupić w każdej chwili za 500-800zł. W tym czasie byłem już u prawnika i rzecznika praw konsumenta, żeby poczynić kroki w celu odzyskania swojego auta. Pan Wodziński przez ostatnie 2 miesiące nawet nie raczył odebrać telefonu, a przy poprzednich naprawach nie miał też w zwyczaju dzwonić z informacją że samochód jest do odbioru. Po odebraniu, pojeździłem nim 2 dni, kiedy na kostce przed domem zauważyłem tłuste plamy, więc samochód wrócił na warsztat. Po kolejnych 2 tygodniach jest informacja że samochód jest do odbioru.. wracam do domu i co? Znów tłuste plamy. Uradowany tym faktem wjechałem na kanał, odkręciłem śmieszną plastikową osłonkę przyj...ną blachowkrętami do podwozia w miejscach losowo wybranych, zamiast oryginalnej osłony która była zamontowana przed naprawą (na pytanie co się z nią stało nie uzyskałem odpowiedzi). Oczom moim ukazał się widok komory silnika z której połowa była równo zabryzgana gęstym, smolistym olejem. Półoś, felga, alternator, wahacz, cała okolica. Olej po osłonie dalej kapał na glebę. Czy przez te 2 tygodnie cokolwiek zrobili? Czas pokaże, pół soboty spędziłem na sprzątaniu po "mechanikach" Na wreszcie umytym silniku będzie widać czy przyjął już wystarczającą ilość silikonu, czy nadal przecieka. W każdym z miejsc gdzie normalnie występują uszczelki jest biały silikon. Pozostaje mi mieć nadzieję że głowicy nie demontowali i chociaż tam jest uszczelka. W to że olej i filtr zostały wymienione wierzę tak samo jak w świętego Mikołaja i jednorożce, a karteczkę z datą rzekomej wymiany, wypisać i zawiesić na druciku może każdy. Żeby nie było - nie pierwszy raz spotykają mnie problemy z mechanik
Czy jesteś właścicielem tej firmy? Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania profilu Twojej firmy, odpowiedzi na opinie i wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.
Konsultacja z naszym Doradcą nie trwa długo i jest bezpłatna.