Kamil Kruszewski Usługi Ogólnobudowlane

Ta "ekipa" to gwarancja katastoryfy budowlanej. Jak w komentarzach poniżej. Zero wiedzy, piją, szef nerwowy, wyłudza pieniądze. Wszystko krzywo, źle, brzydko. Nie szanują materiałów, popełnieniaja podstawowe błędy. Wylewki wylane bez dylatacji, popękały, trzeba skuć i kłaść jeszcze raz, może i lepiej bo różnica wysokości 2 cm na 4 m długości... Ściany zatynkowane tak krzywo, że sa na nich fale. Ścianki dzialowe nie trzymają kątów prostych. Do tego okazało się że szef ekip notowany, skazany wyrokiem... Zachęcam do składania zawiadomień na tego oszusta.

KOSZMAR! KATASTROFA! ZALODZIEJ! JAK W KOMENTARZACH PONIŻEJ. PRZY WSPÓŁPRACY Z TYM CZLOWIEKIEM KTOREJ ABSOLUTNIE NIE POLECAM ZALECAM KUPIC SOBIE 1. ALKOMAT 2. 2 METROWA POZIOMICE PONIEWAŻ ONI NIE MAJA WSZYSTKO NIA SAMEMU SPRAWDZAC. 3. ABSOLUTNIE NIE DAWAC ANI ZŁOTÓWKI PRZED ZAKOŃCZENIEM ETAPU BO OBIECUJE ZE DOKOŃCZY A NIE ROBI PRZEZ CO WSZYSTKO JEST ZACZETE A NIESKOŃCZONE. Na początku robi dobre wrażenie, że sie zna. Wyceny bardzo korzystne, jednak za chwilę dochodzą dodatkowe prace, brak przejrzystych rozliczen, wypłaty za nieskończone roboty. Człowiek bardzo nerwowy, nie przyjmuje krytyki, ledwo co można go zapytać czy tak napewno powinno być. Uważa że wszystko wie najlepiej, nie słucha kierownika budowy, nie kończy rozpoczętych prac. Na budowie bałagan. Materiały niezabezpieczone. Bez przerwy narzeka na inne ekipy siebie malując jako jedynego najlepszegom. Kradnie I oszukuje nawet na toitoi bierze 300 zł a koszt to 230, konternery 800 u niego za 1000, nie chce pokazać faktur na zakupione materialy mataczy ze zgubil zle wystawili dowiezie. Pracownicy to pijaczki z pod sklepu, wiadc ze jego koledzy zatrudnieni po znajomości nie posiadają podstawowej wiedzy nie mówiąc o kulturze pracy i zachowaniu trzeźwości. Przy wyplatach awansem tłumaczy że nadrobi, ale musi wypłacić pracownikom bo mu ucieknom. Po niedokończonych pracach znika bez śladu, zostawiając klienta z budynkiem do rozbiórki.

Ocena na 1 bo niżej się nie da. Wykonawca nierzetelny i nie słowny. Za nic ma terminy umowne. Ucieka od odpowiedzialności, swoje błędy w pokrętny i kłamliwy sposób stara się zrzucić na osoby trzecie. Szef firmy bardzo porywczy, wybuchowy i nerwowy. Najmniejsza rzecz powoduje wybuch złości, stawiania wszystkiego na ostrzu noża, przy tym zero kultury, jakichkolwiek pochamowań i ogładzonego języka człowieka z poziomem - awanturniczy, nie panuje nad swoimi emocjami. Obchodzić się trzeba delikatnie jak z dzieckiem coby nie urazić i aby umowa była realizowana, jest albo po jego myśli i zasadom albo w ogóle, zero kompromisów i normalnej współpracy. Firma bardzo nieuczciwa- omijać szerokim łukiem to pomoże zaoszczędzić cenny czas, steres, nerwy i pieniądze. Nie warto nawiązywać z takim człowiekiem współpracy. Poza niewłaściwym podejściem do klienta - zła jakoś wykonania- ściany krzywo, stropy niezawibrowane, belki powypychane. Nie polecam!! Z ogromną chęcią podzieliłbym się tą opinią osobiście z Wykonawcą ale również tutaj są stosowane standardowe zagrania- gdy coś jest nie tak - nie odbieram telefonów, znikam. Firma katastrofa i żenada.

Absolutnie nie korzystać z usług Pana Kamila i jego ekipy! Zna się na wszystkim, czyli na niczym. Ściany bez kątów prostych. Glazura polozona tragicznie, niechlujnie, nie równo, nie skorzystali nawet z krzyżyków... Człowiek nerwowy i niesłowny. Nie można mu zwrócić uwagi. Zapłatę bierze z góry przed końcem prac i ucieka nie kończąc (i może dobrze, bo inni fachowcy wszystko po nim poprawiali).

Koszmar! Pan Kamil robi tylko dobre wrażenie. Ekipa bez doświadczenia, bez narzędzi, niedokładne wykonanie prac. Masa niedoróbek, Pan Kamil obiecał, że wróci zrobić poprawki, oczywiście kontakt się urwał. Cenowo też niejasności, wycena atrakcyjna, ale potem dochodziły dodatkowe koszta i zniszone rzeczy. Finalnie drożej niż u najlepszych. Omijać!

Omijajcie tego człowieka szerokim łukiem. Wziął pieniądze, nie skończył roboty i jeszcze trzeba było poprawiać po jego "fachowcach".

Nie polecam wziął pieniądze za robote której nie podołał, oczywiści nie zwrócił zaliczki i przestał odbierać telefony.