"Optimotiv" Tomasz Drożdż

Wystawiam opinie JEDNOZNACZNIE NEGATYWNĄ na wskutek dłuższego kontaktu z tym człowiekiem. Do Tomasza Drożdża poszłam zachęcona licznymi reklamami, nie ukrywam dość agresywnymi i nachalnymi mającymi zapewne zachęcić klienta np. jego zdjęcia na jego stronie www optimotiv mienią się różnymi odmianami tej samej osoby, co jednoznacznie wskazuje ze terapeuta ten ma różne oblicza zależnie od sytuacji jak mu pasuje(co potwierdziło się potem w praktyce) bo terapeuta Tomasz Drożdż reklamuje się na wszelkie możliwe sposoby, co nasuwa słuszne przypuszczenie ze większość klientów posiada chyba w rzeczywistości raczej wirtualnej niż realnej. Jakoś od samego początku nie miałam przekonania do tego człowieka, jako psychologa a tym bardziej terapeuty, ale dałam się namówić na kilka miesięcy pracy z nim w nadziei, ze może mi pomoże. Teraz oceniając prace z nim z perspektywy dłuższego już czasu(bo wyjechałam z kraju) stwierdzam, ze był to czas stracony i wyrzucone „w błoto” pieniądze, których pomimo moich zastrzeżeń mi nie zwrócił. Pracowaliśmy nad wieloma problemami naraz i Tomasz Drożdż nie pomógł mi w żadnym z nich pogłębiając tylko moje frustracje i obawy związane z jego osoba. Miałam cały czas słuszne przekonanie, ze nie czuje się on pewnie w swojej roli i pracując z pacjentem raczej to on szuka akceptacji dla samego siebie i potwierdzenia w oczach pacjenta dla tego, co z tym pacjentem robi. Oczekiwałam przede wszystkim idąc do psychologa, ze poczuje się prowadzona na dobre tory. Tymczasem to ja prowadziłam jego a on nawet nie do końca za mną podążał poruszając się po omacku jak w tunelu. Pracując z Tomaszem Drożdżem najbardziej frustrujące było to, że jest to osoba osobowościowo nijaka, rozmydlona, niepewna swojej roli i tego, co robi, nie tylko nadwrażliwy człowiek, ale przede wszystkim przewrażliwiony, delikatny, zalękniony, kruchy o zdecydowanej przewadze cech niewieścich, przy którym jako kobieta z problemami to ja czułam się mężczyzną i osoba prowadzącą, co skutkowało c