"Automacher" Sławomir Ziobro

Bardzo Dobra.

Tanio Szybko Profesjonalnie

Wszystko jak w najlepszym,porządku Nikt nie potrafił wyregulować gazu jak macher

Bez komentarza

w pandemi... miał ojca po dwóch udarach i ogarnij sam wszystko... pojęcia o życiu nie macie...

NIE SAMOCHOD TYLKO SAICENA SPORTINGI 500ZL NIE WARTE HAHA ŻAL TO MASZ DO ŚWIATA JEDEN Z DRUGIM GÓWNO MIEĆ I TELEFON...

Właściciel Automacher Sławomir Ziobro - ten człowiek to jakieś nieporozumienie. Sporo pozytywnych komentarzy , ale to jakieś pomyłki zapewne. Byłem u niego osobiście ,ustaliliśmy termin i co trzeba będzie zrobić, i że jak przyjadę ogarnie temat na poczekaniu . Czekałem około tygodnia , dla pewności dzwonię dzień wcześniej potwierdzić przyjazd ,- a on mi na to że to nieaktualne , bo z innymi autami się nie wyrobił- , to ja bym przyjechał i pocałował klamkę - to tak się robi ?, Taki problem wziąć nr.tel. od klienta? Ok ustaliłem inny termin , dalej czekam kilka dni , proszę przyjechać na 9.00 wtedy i wtedy . Jestem na miejscu 9.00 , zamknięty warsztat , czekam 9.15 dzwonię do niego, gdzie się podziewa? Do pół godziny dotrze - odparł-. Mija pół godziny , dalej go nie ma , znowu dzwonię , gdzie Pan jest - Jedzie- , czekam dalej .W końcu po 40 minutach Wielmożny Pan przyjeżdża i pyta się - co to miało być robione -? A wcześniej już mówiłem jaki mam problem w samochodzie , to ile razy trzeba powtarzać? , za dużo masła się je , czy ciągle na bani się jest ? No ok to tłumacze od początku , co i jak . Jego odpowiedź - Proszę zostawić samochód na cały tydzień , to może zrobi -Jaki cały tydzień ?, jak ustalałem że temat ogarnie na poczekaniu , bo wiele tego nie było . Jeśli dla kogoś takie postępowanie jest normalne , to proszę nie sugerować się moim komentem. Dla mnie ,ten człowiek ma coś z głową i najpierw powinien się podleczyć , a potem zacząć rozmawiać z ludźmi i zajmować się ich samochodami . Tyle w temacie , dno !

Właściciel Automacher Sławomir Ziobro - ten człowiek to jakieś nieporozumienie. Sporo pozytywnych komentarzy , ale to jakieś pomyłki zapewne. Byłem u niego osobiście ,ustaliliśmy termin i co trzeba będzie zrobić, i że jak przyjadę ogarnie temat na poczekaniu . Czekałem około tygodnia , dla pewności dzwonię dzień wcześniej potwierdzić przyjazd ,- a on mi na to że to nieaktualne , bo z innymi autami się nie wyrobił- , to ja bym przyjechał i pocałował klamkę - to tak się robi ?, Taki problem wziąć nr.tel. od klienta? Ok ustaliłem inny termin , dalej czekam kilka dni , proszę przyjechać na 9.00 wtedy i wtedy . Jestem na miejscu 9.00 , zamknięty warsztat , czekam 9.15 dzwonię do niego, gdzie się podziewa? Do pół godziny dotrze - odparł-. Mija pół godziny , dalej go nie ma , znowu dzwonię , gdzie Pan jest - Jedzie- , czekam dalej .W końcu po 40 minutach Wielmożny Pan przyjeżdża i pyta się - co to miało być robione -? A wcześniej już mówiłem jaki mam problem w samochodzie , to ile razy trzeba powtarzać? , za dużo masła się je , czy ciągle na bani się jest ? No ok to tłumacze od początku , co i jak . Jego odpowiedź - Proszę zostawić samochód na cały tydzień , to może zrobi -Jaki cały tydzień ?, jak ustalałem że temat ogarnie na poczekaniu , bo wiele tego nie było . Jeśli dla kogoś takie postępowanie jest normalne , to proszę nie sugerować się moim komentem. Dla mnie ,ten człowiek ma coś z głową i najpierw powinien się podleczyć , a potem zacząć rozmawiać z ludźmi i zajmować się ich samochodami . Tyle w temacie , dno !