Niepubliczny Punkt Przedszkolny "Ogródeczek"

Przedszkola prywatne
ul. Nowomiejska 3A lok. II, 16-400 Suwałki podlaskie
(15 opinii) napisz opinię

Podobne firmy w okolicy

(4)
(5)
(4)

Informacje

Niepubliczny Punkt Przedszkolny "Ogródeczek" działa w branży Przedszkola prywatne. Siedziba firmy znajduje się w województwie podlaskim w miejscowości Suwałki.
Pracownicy Niepubliczny Punkt Przedszkolny "Ogródeczek" udzielą Ci szczegółowych informacji na temat profilu działalności firmy, oferowanych produktów i usług. Skorzystaj z możliwości kontaktu poprzez email: ogrodeczek.suwalki@gmail.com
Z przedstawicielem firmy Niepubliczny Punkt Przedszkolny "Ogródeczek" możesz spotkać się także osobiście, pod adresem 16-400 Suwałki ul. Nowomiejska 3A lok. II,. Jeśli korzystasz z nawigacji GPS możesz użyć współrzędnych geograficznych: [kopiuj]
Większość firm działających w branży, świadczy działalność obejmującą, m.in:
Mamy nadzieję, że w ofercie firmy Niepubliczny Punkt Przedszkolny "Ogródeczek" znajdziesz to, czego poszukujesz. Firma dokłada wszelkich starań, aby oferowane przez nią usługi były na jak najwyższym poziomie.

Opinie

WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
(15 opinii) napisz opinię
K
KLN
Miejsce stworzone z sercem, bardzo ciepłe i empatyczne ciocie, alternatywne metody edukacyjne. Polecam
M
Mama
Przed spotkaniem z Pania 'Derektor' czytalam tutaj opinie, ale nie wierzylam, ze moga byc prawdziwie. Bardzo fajne wnetrze przedszkola, duzo drewna. Wlascicielka meega dziwna, stwarza wrazenie, ze jest lepsza od innych swoja osobowoscia. Generalnie jak Cie nie polubi to Twoje dziecko nie dostanie sie do przedszkole. No i jest tzw casting czyli wybiera sobie ktore dziecko ona szanownie przyjmie. Troche segregacja, prawda ?? :D To trzeba przezyc, zeby uwierzyc.
R
Rodzice
Nauczycielki wylewają swoje frustracje na dzieci, stosują kary, a obietnice były zupełnie inne, gdy posyłaliśmy dziecko do Ogródeczka. Komunikacja rodzic-przedszkole kuleje, Nauczycielki widzą głównie swoje racje, a nie skupiają się na rozwiązaniu problemu i poprawie samopoczucia dziecka w grupie. Nie polecamy tej placówki nikomu, kto chce zadbać o dobro swojego dziecka.
B
BYŁEM
C.D Bardzo na niekorzyść zmieniło się przedszkole odkąd do grona „cioć” dołączyła była germanistka. W przedszkolu stosowane są kary a rodzicom ich stosowanie przekazywane jest w sposób zawoalowany dopiero w domu po rozmowie z dzieckiem rodzic dowiaduje się że dziecko miało karę lub zostało skrzyczane. Jeśli przeszkadzają w powitaniu są wysyłane do innego pomieszczenia żadna ciocia tekiem dziecku nie towarzyszy i nie zaopiekowane jego uczuć. Ciocie są emocjonalnie niezrównoważone. Wybuchają złością strasząc dzieci. O porozumieniu bez przemocy w tej placówce, pomimo przeszkolenia części kadry raczej niema mowy.
B
BYŁEM
Niestety w przedszkolu co roku zmieniają się nauczyciele czasem nawet co semestr. Dyrektorka z premedytacją nie informuje rodziców że wujek po pól roku odchodzi. Niektóre „ciocie” z dnia na dzień po prostu znikają rodzice nie wiedzą dlaczego. Właścicielka tworzy kółka wzajemnej adoracji z wybranymi rodzicami, co negatywnie wpływa na relację innych rodziców z placówką. Od początki istnienia placówki odchodzą z niej coraz to kolejne dzieci, bo wciąż dochodzi do sytuacji konfliktowych, z którymi przedszkole sobie nie radzi i nie ponosi konsekwencji za swoje błędy. Wszystko jest dobrze, dopóki problemy załatwiane są w cztery oczy, gdy tylko omawia się je na forum, zaczynają się problemy. Pomoc jest tylko dla rodziców z kółka wzajemnej adoracji. Z placówki która na początku była prowadzona z sercem, zaangażowaniem i pasją bardzo ukierunkowana na dziecko staje się z roku na rok miejscem bardziej systemowym, zamkniętym na rodziców niż alternatywnym. To już nie jest miejsce dla małych dzieci 2,5 3 lata. Takie dzieci są totalnie nie zaopiekowane. Brak w śród kadry elementarnej wiedzy na temat psychologii rozwojowej dziecka. Brak jest drzemek i dyrektorka wydzwania do rodziców jeśli dzieci są zmęczone, rozregulowane, przebodźcowane aby odebrać je wcześniej bo nie dają z nim rady. Dla starszych dzieci które są żądne wiedzy, opanują pisanie i czytanie szybciej również nie. Te dzieci nie są wspierane, raczej jest to problem dla placówki. „Podążanie za dzieckiem” czy „Sercem patrzymy na dziecko” to tylko piękne slogany i dotyczą tylko dzieci pracowników. Pozostałe dzieci są tak samo „tresowane” jak w innych przedszkolach. Nie informują rodziców że dziecko np. dostało kamieniem od innego dziecka albo że się wywróciło. Dopiero w domu okazuje się że głowa jest rozcięta albo kolano rozbite.
M
D
Mama dwójki
Przedszkole jest miejscem dla dzieci, które lubią same decydować o tym na jakiej zabawie spędzają czas. Same mogą sobie wymyślać zabawy, być twórcze i kreatywne. Codzienne spacery, teatrzyki kukiełkowe oraz pieczenie bułeczek. Jeśli ktoś tego szuka to polecam.
A
T
Anna Tyczkowska
Jeżeli należysz do lubianych rodziców, wtedy przedszkole „dba” o dziecko. Gdy tylko wypadasz z kółka wzajemnej adoracji, zaczynają się schody. Moje dzieci były w Ogródeczku od początku istnienia. Sytuacji konfliktowych było wiele. Dopóki były załatwiane w cztery oczy, było ok. Dzisiaj wiem, że o wielu inni rodzice powinni wiedzieć. Była kupa w pępku córki, bo cioci nie chciało się jej umyć pod prysznicem. Syn (i kilkoro innych dzieci) nie mógł iść na zupę za karę, bo ciocie by się nie wyrobiły. Wg przedszkola syn nauczył się za szybko czytać i panie będą miały problem. Podążanie za dzieckiem to tylko piękny slogan, nic poza tym. Współpracowaliśmy długo. Gdy panie z poradni pokazały nam, że na zachowanie syna miało wpływ przedszkole, placówka nie współpracowała. Zaczęła traktować nas jak zgniłe jajo, którego trzeba się pozbyć. Wisienką na torcie było wlanie dziecku do termosu wody, która po powrocie do domu miała ponad 60 stopni. Nie chcę wiedzieć, ile miała w przedszkolu. Na szczęście moje dziecko się jej nie napiło… nasza córka miała zostać jeszcze na kolejny rok w przedszkolu (zerówka). Mimo, że nam jako rodzicom się to nie podobało, uszanowaliśmy to, że bała się iść w nowe miejsce na rok. Skołonni byliśmy próbować się dogadać. Od dyrektor usłyszeliśmy, że to czego chce nasze dziecko nie jest ważne i gdy my nie wypowiemy umowy, ona to zrobi. Zabraliśmy dzieci w trybie natychmiastowym. Wielu było rodziców jak my, wiele dzieci odeszło w sytuacjach trudnych. Potwierdzam, właścicielka prosi rodziców o pozytywne opinie. Przez 4 lata było tego więcej, to tylko przykłady. Szkoda, że właścicielka wyłączyła możliwość oceny na stronie przedszkola na facebooku, pewnie nie bez powodu.
M
Mamusia
Miejsce zdecydowanie stworzone z pasją i sercem. Ciepłe, przytulne wnętrze, grupa mieszana wiekowo - dzieci mogą uczyć się od siebie nawzajem. Dziecko nauczyło się wielu piosenek, wierszyków. Niezwykle rozwinęło swoje umiejętności manualne. Cudowne jest codzienne wychodzenie do ogrodu. Ciocie doskonale dbają o dobrostan mojego dziecka.
R
Rodzic
Przedszkole przestało być miejscem przyjaznym dziecku. Panie przestały uwzględniać indywidualne potrzeby dziecka, często jest ich zbyt mało w przedszkolu, bo np. właścicielka "musi" gdzieś wyjść. Nie ma zastępstw w takich sytuacjach, a zajęcia dla starszaków odbywają się bardzo nieregularnie. Nie polecam tej placówki.
M
Mama
Bardzo to słabe. We wrześniu 2021 pani dyrektor przedszkola odkryła negatywne komentarze w Internecie na temat punktu przedszkolnego "Ogródeczek" i na zebraniu poprosiła rodziców aby wystawili pozytywne opinie. No i mamy wysyp samych superlatyw. A prawda jest taka że jak w każdym przedszkolu, jest różnie. Jest i fajnie, i czasem nie miło wręcz trudno. Jeśli „ Ogródeczek” jest faktycznie „wspaniałym” miejscem dla dzieci to się sam obroni. Nie ma lepszej reklamy jak poczta pantoflowa ;)
T
Tata
Polecam!
M
:
Mama :)
Jestem zachwycona, moje dziecko jest szczęśliwe, nie może się doczekać wyjścia do przedszkola. Panie są kompetentne i bardzo sympatyczne, mają podejście do dzieci i wielki szacunek dla Tych Małych Skrzatów- Z całego serca polecam! Dziękuję, za to że moje dziecko pięknie się rozwija i promieniuje radością :) Bezcenne
M
Mama
Cudowne miejsca. Ogromny szacunek do emocji dziecka. Drewniane zabawki. Cudowny wystrój. Spotkania rodziców (wspólne szycie upominków dzieciaczkom) Magia. Cudowna kadra z ogromna wiedza. Mnóstwo zajęć typu tkanie, rzemiosło. W cudowny sposób jest rytmy roku obchodzony do tego stopnia, ze aż ja jako mama czekam z niecierpliwością na kolejny miesiąc bo jestem ciekawa. Mnóstwo piosenek. Brak rywalizacji pomiędzy dziećmi bo „wszystkie dzieci Nasze są”. Dlugo szukałam odpowiedniego przedszkola i cieszę się ze mamy tyle szczęścia ze to właśnie w Suwałkach powstało przedszkole Waldorfskie. Ogromne uznanie dla całej kadry. Dziękuje, że jesteście ????????
M
K
Mama Kasi
Moje dziecko jest szczęśliwym przedszkolakiem w tym przedszkolu. Szykujemy się do szkoły i jest świetnie rozwinięta w pisaniu, czytaniu sylabowym. Z czystym sumieniem stwierdzam, że lepiej została przygotowana niż starsze dzieci w przedszkolu państwowym. Bardzo miła atmosfera, brak rywalizacji wśród dzieci. Jestem bardzo zadowolona ze możemy być częścią Ogródeczka:)
M
Mama
Miejsce dobre maluszkom do 4 lat. Starsze nie mają warunków i możliwości na jakiekolwiek rozwój. Nie ma żadnych zajęć stymulujacych, gdy córka uczęszczała nie wyszli nigdzie. Tylko malutki ogródeczek, w środku dywan i "zagroda" z zabawkami. Jedzenie drogie, mało smaczne i mało. Śniadanie i podwieczorek trzeba przynosić z domu. Gdybym zostawiła córkę dłuzej miałaby straszne tyły w stosunku do rówieśników w 1 klasie.
Czy jesteś właścicielem tej firmy? Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania profilu Twojej firmy, odpowiedzi na opinie i wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.
Konsultacja z naszym Doradcą nie trwa długo i jest bezpłatna.