Zakład Piekarniczo-Cukierniczy Jarosław Kalinowski

To nie jest kolejna jak w sieci prośba o łańcuszek czy próba naciągania Was na środki rzeczowe czy finansowe lecz fakt potwierdzony z życia i nikomu nawet największemu wrogowi nie życzę tego co spotkało Mnie moją rodzinę w tym córki i żonę , które ów zaistniały tragiczny moment przezywają razem ze mną. W zeszłym roku 2017-07-24 dopadła Mnie ciężka Posocznica zwana UroSepsą z powikłaniami i zakażeniem organizmu z wycieńczeniem funkcji organizmu w 70%. Rehabilitacja trawiła i poprawa była i szanse powrotu do zdrowia również bo nerki zaczęły pracować , jestem po implantacji stawu biodrowego i oczekuję na operacje kręgosłupa i przełyku. W dniu 14-09-2018 roku w domu przy rodzinie dopadła Mnie Posocznica drugi raz znalazłem się na OIOM walcząc o życie. Po dwóch tygodniach wyszedłem do domu ze szpitala z nefrostomią prawostronną nerki , z ciężką niewydolnością nerek. Nałożył się zespół powikłań bólowo - depresyjnych. Walczę , leczę się lecz to wszystko koszty i koszty a tu rodzina zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Dlatego by nie siedzieć cicho chcę mówić głośno czym jest Posocznica i jakie pociąga za sobą żniwa. Chcę Was prosić o Wsparcie rzeczowe taka mała moja akcja tytuł "Paczka dla Zuzy i Natalii Możecie jeśli macie poczucie że warto wysyłać na mój poniższy adres paczuszki z słodyczami , jakieś książeczki bo córki mają 12 i 7 lat Oraz drobne gadżety , czy klocki lego frends. By dzieci nie odczuły że Święta wiążą się z chorobą taty. Piszcie jak macie Serce. staszek-darekwp.pl Staszek Darek Łaznów 60 97-221 Rokiciny +48601749938. z góry z całego Serca wraz z najbliższymi Wam dziękujemy.

Wlasnie wrocilismy z Polski i po drodze zajechalismy do Krolestwa Sekacza !! Wysmienity !! Na droge kuilismy takze Mrowisko ! Rozprawilismy sie z nim w tri miga !! Palce lizac !! Polecamy ! A pani Maria pomylila piekarnie ! Ten sekacz,o ktorym mowa to przy ulicy glownej "dojrzewa" a ten ktory my kupilismy zaraz za Orlenem sie wypieka i mowy nie ma zyby such byl bo produkcja idzie na bierzaco i widac ze schodzi na bierzaco !

kupilam 2 szt sękacza i jedenym poczestowalam gosci byl suchy,wyczuwało się proszek do pieczeniadrugim nakarmilsm ptaki

Po sękacze zajeżdżamy często. Świetnie smakują w wakacyjne wieczory na Mazurach. Kupujemy je zawsze na Święta. Mają jedną wadę. UZALEŻNIAJĄ.

Od kilku lat kupuję te wspaniałe sękacze, bo tylko te smakują nie tylko mojej rodzinie. Zamawiam ich coraz więcej, bo to bardzo dobry prezent świąteczny. Ponieważ mieszkamy w Bydgoszczy, to zamawiam wcześniej, żeby zdążyły dojechać na czas.

Mieszka na stale z cala rodzina w Anglii i co roku ktoś z rodziny jadąc do Polski do LOMŻY przywozi opakowanie lub dwa sękacza z Waszej Piekarni, zjadamy go w całości-nawet okruszki, po prostu pycha. Ja pochodzę z Dolnego Śląska, a żona z okolic Łomży, wiele smacznych wypieków cukierniczych jest na Dolnym Śląsku, ale ten to niebo w gębie. ŻYCZYMY SUKCESÓW i dalej tak pysznych sękaczy.

Mieszkam na stale w Stanach. Co roku wracam na Mazury i w drodze powrotnej do Stanów na specjalne życzenie kupuję znajomym sękacze. Bardzo smaczne, pachnące i jak przystało na dobrego sękacza po kilku dniach najlepsze. Tak trzymać!

Sękacz kupiłam w Warszawie na targu. Przepyszny, naturalny i pachnący Podlasiem. Dziękuję za tradycyjny wyrób:) Zofia z Warszawy

Sz. P. W sierpniu dostałam sękacz w prezencie- rewelacja!!! Dzisiaj zamówiłam pięć sękaczy. Polecam wszystkim, są bardzo smaczne. Jeden z nich trafi na świąteczny stół w Paryżu. Adres Państwa firmy przekazuję znajomym. Pozdrawiam. Życzę samych sukcesów.

Sękacz jak mało który - smaczny i pachnący.

Zgadzam się w 100% niebo w gębie:)