"Wik" S.C. Marta Wasilewska Piotr Kalinowski

Zacznę od tego, że czekam na gwarancyjną wymianę okien od 10.01....dzisiaj jest 23.05 i przywieźli, jednak jedna od razu do wymiany z powodu uszkodzeń....czego oczywiscie nie zauważyli:) pracowałem kiedys ze szkłem i wiem, ze M ajac z tym codzienny kontakt ma sie tkz zboczenie zawodowe i takie rzeczy widać z kilometra....no ale trudno teraz poczekam pewnie kolejne pół roku na wymianę ostatniej....ale to nie glowny powód mojej wściekłości na firmę wik....okna ktore przynieśli wyglądały jakby byly wyjete spod metrowej warstwy mułu....kiedy zadzwoniłem do biura i powiedziałem ze to skandal zeby w takim stanie nowe okna przywozić, obrzydliwie opryskliwa pani zaczęła mi opowiadać jakieś bzdury ze maja setki okien i nie maja magazynu tylko na zewnątrz trzymają.....jakby mnie to cokolwiek obchodziło....jak dla mnie to mogą sobie trzymać na śmietniku nawet byleby w dniu dostawy wygladaly jak nowe...kiedy powiedziałem ze nie jestem przecież w stanie ocenić czy te nowe są bez skaz i rys bo przecież są całe brudne pani ironicznie zapytała czy ma przyjechać i mi je umyć....powiedziałem ze zapraszam i ta bezczelna i pyskata kobieta się rozłączyła.....z całego serca odradzam jakiekolwiek kontakty z tym badziewiem...no chyba ze Lubinie Państwo być traktowani jak petent w mięsnym za komuny....masakra jakby można było dawać antygwiazdki dałbym -maks