Niepubliczne Przedszkole Integracyjne Pasikonik Mariusz Świerżewski

Nie polecam! Ci państwo żerują na dzieciach ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, inaczej nie da się tego okreslic. Ważne, żeby kasa się zgadzała bez względu na dobro dzieci. Terapia to jeden wielki żart

Opowiem Państwu (potencjalni klienci) historię próby podjęcia współpracy z firmą prowadzącą przedszkole PASIKONIK. Mam syna (7 lat) z orzeczeniem AUTYZMU. Wraz z żoną szukaliśmy odpowiedniego miejsca dla niego, a nazwa Przedszkole Integracyjne wydawała się właśnie takim. Podczas rozmów wielokrotnie dostawaliśmy potwierdzenie, że syn będzie przyjęty. Zarówno przed dniem adaptacyjnym jak i po dniu adaptacyjnym. Co do wizyty adaptacyjnej, wyglądało to tak, że po niespełna jednej godzinie, zadzwonili do mojej żony, żeby zabrała syna z placówki bo syn się nie słucha wychowawczyń. Sam syn później mówił, że zaczął się buntować bo panie NATYCHMIAST oczekiwały od niego reakcji - od dziecka z Autyzmem... Rozumiecie moi drodzy Państwo. Jeszcze w piątek 18.08.2023 żona była zapewniana, że WSZYSTKO AKTUALNE (cokolwiek to znaczy). Dzisiaj tj. 21.08.2023 nastąpił nieoczekiwany przez nas zwrot akcji. Mianowicie, żona dostała drogą SMS decyzję o nieprzyjęciu syna do Przedszkola Integracyjnego Pasikonik. Gdy żona oddzwaniając prosiła o pomoc, o radę, w znalezieniu przedszkola to dostała polecenie TERAPEUTY dla syna!!! Gdy osobiście zadzwoniłem pod numer wyświetlający się na Google, chcąc dowiedzieć się czym jest przedszkole integracyjne, oraz po wyjaśnieniu kim jestem i po informacji, że sposób odmowy jak i mydlenie oczu jest karygodne i nie zostawię tego bez echa (mając na myśli opinię, którą właśnie piszę) - uzyskałem w odpowiedzi, że to jest próba nękania i zastraszania, i że lepiej abym zajął się własnym synem. Do Was drodzy rodzice należy ocena, czy dana placówka jest wiarygodna. W mojej ocenie niestety nie, stąd nie polecam współpracy, bo można narazić się na stratę czasu. Tak jak to było w naszej sytuacji. Oczywiście przy okazji wyjaśniam, że w dobrym przedszkolu jest terapeuta. Jednak sam terapeuta nie wystarczy bo potrzebna jest również integracja z innymi dziećmi. Sytuacja odnosi się do pla

Jeśli ktoś chce się sugerować opinią właścicieli przedszkola podających się za rodzica (przekręcając nazwisko jednego z niezadowolonych ze świadczonej usługi), to oczywiście może, nikt mu nie zabroni. Jeśli natomiast interesuje Państwa opinia rodzica, którego dziecko uczęszczało do "Pasikonika" 2 lata, to zapraszam do kontaktu pod numerem: Pięć trzy siedem jeden dwa dwa cztery cztery jeden. Chętnie wymienię się doświadczeniami z innymi rodzicami jak i byłymi pracownikami państwa Swierżewskich. P.S. Janusze Biznesu powinni dostać tytuł "cebulaka roku 2022" za swój komentarz.

Super przedszkole. Kadra zaangażowana , dziecko zaopiekowanie i wszystkie terapię prowadzone przez świetnych specjalistów

Polecam serdecznie.Proszę nie słuchać opini sflustrowanych rodziców,którzy myślą ,że przedszkole wychowa za nich dziecko....

Nie polecam. Dużo mówią, mało robią. Business is business, a dzieci są tu tylko tłem. Za fasadą profesjonalizmu kryje się zwyczajna cebula.

Polecam. Super przedszkole.