Arkadiusz Mroczek Sprzedaż Mebli "Elmro"

Sprostowanie do opinii z dnia 19 grudnia 2023. W dniu dzisiejszym tj. 02 kwietnia 2024 Pan Arkadiusz Mroczek naprawił wszystkie usterki w mojej kuchni. Wreszcie wygląda ona tak, jak powinna.

Firma tragiczna a w sumie właściciel wyzwiska przez telefon brak elementów kuchni żądanie całej kwoty w połowie roboty na 3 blaty 1 w innym kolorze nie chce mieć nic wspólnego z tą firmą jest tragedia

Ludzie ten człowiek Mroczek przyjechał oczywiście spóźniony ,wycenil po miesiącu przyjechaly polowe mebli powiedział ze za tydzień przyjedzie reszta a juz minely 3 miesiące i go niema u pisze smsy ze będzie we wtorek za tydzień w czwartek i tak ciągle przekłada ,głupią byłam ze zapłaciłam całość co ja mam zrobić ludzie pomocy gdzie się udać

Firma nie jest warta nawet jednej gwiazdki . Pan Mroczek obiecuje tyle co tylko usłyszeli . Przekłada terminy przyjazdu ,tłumacząc się że ma ciężko w życiu i że na 100% będzie jutro , niestety tak nie jest . Jeśli chcesz mieć dobrze wykonane ,zamontowane meble to lepiej omijaj tą firmę szerokim łukiem . Nie są warci wydanych pieniędzy ani czasu poświęconych na użeranie się z tym Panem .

Tragedia człowiek nie słowny jak już po miesięcznym opóźnieniu meble przyjechały to montażyści przy składaniu je zdewastowali i pan Arkadiusz nie poczuwa się żeby elementy które zostały uszkodzone żeby wymienić .uszkodzili fronty blaty porysowali tyle ściany wyłamali brak poziomów ,blatu ,drzwiczki się nie otwierają po prostu tragedia .sprawa zostanie skierowana do prokuratury

Uwaga, nieuczciwy przedsiębiorca! W czerwcu 2021 roku zamówiłam u Pana Mroczka zestaw mebli kuchennych. Od samego początku zaczęły się problemy. Na pomiary przyjechał właściciel firmy, zrobił na mnie wrażenie osoby kompetentnej i solidnej. Niestety, były to tylko pozory, o czym przekonałam się w czasie montażu. Pracownicy Pana Mroczka skrócili za mocno blat kuchenny, przez co musiałam kupić nowy zlewozmywak. Co więcej, nie wycięli w blacie odpowiedniego kształtu (owalnego), gdyż stwierdzili, że nie mają takich narzędzi. Zostawili mnie bez zamontowanego zlewu, więc byłam zmuszona szukać innego fachowca, aby dokończył ich pracę. Zaledwie po roku użytkowania, wszystkie drzwiczki szafek kuchennych zaczęły się wypaczać. Pojawiły się od 0,5 do 1 cm odstępy pomiędzy brzegami ich drzwi. Szafka nad zlewem kuchennym z ociekaczem znacznie się rozchodzi i cały czas żyję w strachu, że spadnie niszcząc mój zlew i wszystko co się w niej znajduje. Najgorsze jednak wydarzyło się w kwietniu tego roku, gdy nagle drzwiczki jednej z szafek po prostu się urwały i spadły, uszkadzając przy tym podłogę i tłukąc wszystko, co akurat znajdowało się na blacie. Tego samego dnia wysłałam do Pana Mroczka informację i zdjęcia szkód, z prośbą o naprawę. Pan Mroczek obiecał mi, że bez problemu się tym zajmie, gdyż jeszcze obowiązuje gwarancja. Od tego czasu systematycznie dzwoniłam oraz wysyłałam do niego wiadomości, a on za każdym razem wyznaczał mi nowy termin, lecz nigdy się nie zjawił. Cierpliwie czekałam i przyjmowałam jego wymówki. W czasie ostatniej rozmowy, gdy w desperacji postraszyłam go podjęciem kroków prawnych, przestał odbierać ode mnie telefony. W tej chwili nie mam z nim żadnego kontaktu. Pan Mroczek nie wywiązał się ani z gwarancji ani ze swoich pustych obietnic. Opisuję moją historię ku przestrodze dla wszystkich potencjalnych klientów.

Uwaga, nieuczciwy przedsiębiorca! W czerwcu 2021 roku zamówiłam u Pana Mroczka zestaw mebli kuchennych. Od samego początku zaczęły się problemy. Na pomiary przyjechał właściciel firmy, zrobił na mnie wrażenie osoby kompetentnej i solidnej. Niestety, były to tylko pozory, o czym przekonałam się w czasie montażu. Pracownicy Pana Mroczka skrócili za mocno blat kuchenny, przez co musiałam kupić nowy zlewozmywak. Co więcej, nie wycięli w blacie odpowiedniego kształtu (owalnego), gdyż stwierdzili, że nie mają takich narzędzi. Zostawili mnie bez zamontowanego zlewu, więc byłam zmuszona szukać innego fachowca, aby dokończył ich pracę. Zaledwie po roku użytkowania, wszystkie drzwiczki szafek kuchennych zaczęły się wypaczać. Pojawiły się od 0,5 do 1 cm odstępy pomiędzy brzegami ich drzwi. Szafka nad zlewem kuchennym z ociekaczem znacznie się rozchodzi i cały czas żyję w strachu, że spadnie niszcząc mój zlew i wszystko co się w niej znajduje. Najgorsze jednak wydarzyło się w kwietniu tego roku, gdy nagle drzwiczki jednej z szafek po prostu się urwały i spadły, uszkadzając przy tym podłogę i tłukąc wszystko, co akurat znajdowało się na blacie. Tego samego dnia wysłałam do Pana Mroczka informację i zdjęcia szkód, z prośbą o naprawę. Pan Mroczek obiecał mi, że bez problemu się tym zajmie, gdyż jeszcze obowiązuje gwarancja. Od tego czasu systematycznie dzwoniłam oraz wysyłałam do niego wiadomości, a on za każdym razem wyznaczał mi nowy termin, lecz nigdy się nie zjawił. Cierpliwie czekałam i przyjmowałam jego wymówki. W czasie ostatniej rozmowy, gdy w desperacji postraszyłam go podjęciem kroków prawnych, przestał odbierać ode mnie telefony. W tej chwili nie mam z nim żadnego kontaktu. Pan Mroczek nie wywiązał się ani z gwarancji ani ze swoich pustych obietnic. Opisuję moją historię ku przestrodze dla wszystkich potencjalnych klientów.