Kielek Sławomir Gabinet Lekarski

Na dobre słowo zasługiwała pani pielęgniarka ale niestety nie pan doktor. Nie mogę podważać kompetencji bo nie jestem lekarzem ale mogę wyrazić niezadowolenie jako pacjent. Gastroskopia jak i wizyta u Pana doktora nie należy do przyjemności. Na wejściu zostałam zapytana czy badanie z wizytą czy bez? Dodam, że badanie wykonywałam po raz pierwszy. Gdy zaczęłam się wahać, iż nie wiem i że zapisałam się na samo badanie pan odpowiedział; To dopiero teraz się pani zastanawia! No i samo badanie w milczeniu i wydawałoby się, że po złości.

Na dobre słowo zasługiwała pani pielęgniarka ale niestety nie pan doktor. Nie mogę podważać kompetencji bo nie jestem lekarzem ale mogę wyrazić niezadowolenie jako pacjent. Gastroskopia jak i wizyta u Pana doktora nie należy do przyjemności. Na wejściu zostałam zapytana czy badanie z wizytą czy bez? Dodam, że badanie wykonywałam po raz pierwszy. Gdy zaczęłam się wahać, iż nie wiem i że zapisałam się na samo badanie pan odpowiedział; To dopiero teraz się pani zastanawia! No i samo badanie w milczeniu i wydawałoby się, że po złości.

Stanowczo odradzam wizytę u tego pana. Całkowity brak empatii i zaangażowania, niechęć do odpowiadania na pytania. Nastawienie świadczące o chęci jak najszybszego pobrania pieniędzy i pozbycia się pacjenta z gabinetu. Z pomieszczenia do którego wchodzi się na konsultacje prowadzą drzwi do kolejnego pomieszczenia, w którym znajdowała się kolejna, niezidentyfikowana osoba w kitlu a drzwi nie były zamknięte, także trudno mówić o wystarczającej prywatności. Mam poczucie zmarnowanego czasu i pieniędzy.

Opinie wyżej są napisane albo przez członków rodziny pana Kielka albo po prostu opłacone. Istnieje jeszcze trzecia możliwość. Jest w Polsce dwóch Sławomirów Kielków, obydwoje są gastrologami i przyjmują w Koninie. Ale to mniej prawdopodobne niż trafienie szóstki w totka. Z racji swoich problemów zdrowotnych odwiedzam wielu lekarzy ale na tak nieprzyjemnego, niekompetentnego i gburowatego człowieka jeszcze chyba nie trafiłem. Wykonywał mi zabieg kolonoskopii i przy niedokładnym skręcie endoskopem (do czego sam się później przyznał) zawyłem z bólu, choć zawsze wydawało mi się, że raczej jestem na niego odporny. Na moją reakcję okropnego skurczu usłyszałem tylko: "czego się pan tak drze!" Ale na tym nie koniec. Człowiek ten mając badanie w ręku nie udziela dosłownie żadnych porad, uwag czy wskazówek. Wydaje z siebie tylko zwięzły komunikat o wyniku przeprowadzonego przed chwilą zabiegu, w moim przypadku brzmiało to mniej więcej tak: jelito jest zdrowe a brzuch pana boli z nerwów. 550 zł się należy, płaci pan kartą czy gotówką? Po czymś takim człowiekowi przechodzi ochota do życia, wierzcie mi. Zaczyna się bronić, próbuje pytać, dociekać. Na co oburzony i zniecierpliwiony jaśnie pan doktor reaguje wydając z siebie nieprzyjemne i gardłowe odgłosy w stylu: już panu powiedziałem że jelito jest zdrowe a wyraz jego twarzy zdaje się do nas mówić: "czego pan tu jeszcze szuka"? W tym momencie zaczynasz się zwyczajnie bać tego nieprzyjemnego typa i momentalnie przechodzi ci ochota na pytania o dalszą diagnostykę. Mimo wszystko parłem dalej i zapytałem o dietę na co usłyszałem: jeść to co będzie tolerowane. Odpowiedź godna prywatnej wizyty w przychodni wartej 550 zł w pakiecie z ogromnymi pokładami nerwów nieprzeliczalnych na pieniądze. Wszystko jest dokładnie odwrotnie niż w opiniach powyżej. Czytając cuda o tym jakoby nasz pan Sławuś odznaczał się empatią, zrozumieniem i cierpliwością zwyczajnie ogarnia mnie pustych śmiech. Też was taki dopadnie jak traficie do tego człowieka.

Opinie wyżej są napisane albo przez członków rodziny pana Kielka albo po prostu opłacone. Istnieje jeszcze trzecia możliwość. Jest w Polsce dwóch Sławomirów Kielków, obydwoje są gastrologami i przyjmują w Koninie. Ale to mniej prawdopodobne niż trafienie szóstki w totka. Z racji swoich problemów zdrowotnych odwiedzam wielu lekarzy ale na tak nieprzyjemnego, niekompetentnego i gburowatego człowieka jeszcze chyba nie trafiłem. Wykonywał mi zabieg kolonoskopii i przy niedokładnym skręcie endoskopem (do czego sam się później przyznał) zawyłem z bólu, choć zawsze wydawało mi się, że raczej jestem na niego odporny. Na moją reakcję okropnego skurczu usłyszałem tylko: "czego się pan tak drze!" Ale na tym nie koniec. Człowiek ten mając badanie w ręku nie udziela dosłownie żadnych porad, uwag czy wskazówek. Wydaje z siebie tylko zwięzły komunikat o wyniku przeprowadzonego przed chwilą zabiegu, w moim przypadku brzmiało to mniej więcej tak: jelito jest zdrowe a brzuch pana boli z nerwów. 550 zł się należy, płaci pan kartą czy gotówką? Po czymś takim człowiekowi przechodzi ochota do życia, wierzcie mi. Zaczyna się bronić, próbuje pytać, dociekać. Na co oburzony i zniecierpliwiony jaśnie pan doktor reaguje wydając z siebie nieprzyjemne i gardłowe odgłosy w stylu: już panu powiedziałem że jelito jest zdrowe a wyraz jego twarzy zdaje się do nas mówić: "czego pan tu jeszcze szuka"? W tym momencie zaczynasz się zwyczajnie bać tego nieprzyjemnego typa i momentalnie przechodzi ci ochota na pytania o dalszą diagnostykę. Mimo wszystko parłem dalej i zapytałem o dietę na co usłyszałem: jeść to co będzie tolerowane. Odpowiedź godna prywatnej wizyty w przychodni wartej 550 zł w pakiecie z ogromnymi pokładami nerwów nieprzeliczalnych na pieniądze. Wszystko jest dokładnie odwrotnie niż w opiniach powyżej. Czytając cuda o tym jakoby nasz pan Sławuś odznaczał się empatią, zrozumieniem i cierpliwością zwyczajnie ogarnia mnie pustych śmiech. Też was taki dopadnie jak traficie do tego człowieka.

Bardzo dobry lekarz. Szczerze Polecam.

Właśnie byłem na badaniu kolonoskopowym u pana doktora. Badanie zostało przeprowadzone jak najbardziej prawidłowo i z wyczuciem. Doktor dokładnie mówił, jak powinienem się zachowywać, aby zminimalizować niewygodę. Świetny specjalista.

Doktor Kielek jest konkretny i rzeczowy. Potrafi wszystko jasno wytłumaczyć tak, że człowiek po prostu wie z czym się liczyć. Profesjonalista a nie konował (na których teraz łatwo trafić).

Miałam wykonane badanie endoskopowe górnego odcinka przewodu pokarmowego. Pan doktor wykazał się wiedzą i delikatnością. Polecam, jako dobrego specjalistę.

Jeśli ktoś szuka dobrego gastroenterologa to Sławomir Kielek jest bardzo dobrym lekarzem. Polecam go za kontakt z pacjentem i zaangażowanie.