Stamus Sp. z o.o.

Elektroinstalatorstwo
ul. Warszawska 257, 42-200 Częstochowa woj: śląskie
(1 opinia) napisz opinię

Podobne firmy w okolicy

NIP
7722411265

Informacje

Stamus Sp. z o.o. działa w branży Elektroinstalatorstwo. Siedziba firmy znajduje się w województwie śląskim w miejscowości Częstochowa.
Firma świadczy działalność pod adresem 42-200 Częstochowa ul. Warszawska 257. Jeśli chcesz spotkać się z jej przedstawicielem osobiście, skorzystaj ze współrzędnych geograficznych siedziby Stamus Sp. z o.o.: [kopiuj]
Liczymy na to, że doświadczenie Pracowników Stamus Sp. z o.o. oraz zakres świadczonych usług, pozwolą spełnić Twoje oczekiwania.

Opinie

WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
(1 opinia) napisz opinię
Ocena w gwiazdkach (do 5) jest średnią arytmetyczną wszystkich ocen wystawionych w ramach opublikowanych niżej opinii
P
Poszukiwacz
Wyjeżdżasz w teren (w Polskę) do montażu paneli fotowoltaicznych. Pracujecie w zespole. Jak nie masz narzędzi to jesteś biedny. Pracodawca ci nie kupi chociaż obiecuje. Kolejna sprawa to noclegi. Masakra. To co rezerwuje Pracodawca D. np. Hotel PKP w M.Maz. ...noclegownie dla bezdomnych mają chyba lepsze warunki. Znam tylko z TV. Hotel PKP widziałem na własne oczy. Zapłata: diety wyjazdowe owszem płacone, ale zawsze w tygodniu jedna dieta jest urywana; jeżeli chodzi o pensję to bardzo zaniżone w stosunku do obiecanek o co najmniej połowę. Pierwszy miesiąc praca bez umowy. Praca od strony organizacyjnej źle przygotowana. Jest to istotne dla pracownika, któremu płacą za wykonanie zadania. Odpowiedzialność cała spoczywa na tobie tak jakbyś był na Umowie o dzieło. Gdy proponowaliśmy zmianę płacy na stawki godzinowe, pracodawca się nie zgodził. Na Mazurach np. byliśmy ekipą 5-osobową przez 4 dni. Z tych 4 dni byliśmy zaangażowani tylko ok.2,5 dnia. Bo nie było magazyniera wydającego sprzęt, potem brakowało sprzętu. Gdy płacą za godzinę to ok., ale jak jesteś na akordzie to masz wycieczkę krajoznawczą. Podziurawiliśmy jeden dach. Potem przyszedł inspektor i powiedział żeby prace zakończyć. Ale telefon Pracodawcy D. zmienił sytuację i rozpoczęliśmy instalację na innej połaci dachowej. Gdy zapytałem a co z projektem. Usłyszałem od Szwagra żebym nie wnikał tylko pracował. Już żałowałem bo rano chciałem wracać do domu. W firmie panuje nastrój rodzinny pomiędzy Pracodawcą, a szwagrem - szefem ekipy. Chociaż ten drugi jest w porządku. Wiem, że kilku kolegów zrezygnowało. W ciągu miesiąca przerobiliśmy np 100kW. Zapłata miała być na poziomie 50zł/1kW, a było 27zł. No cóż, ale szef kupił zdyzelowany samochód za 30 tys. zł. W końcu to poważna "firemka". Jedna rada. Kiedyś łudziłem się , że z Właścicielem można konie kraść. Dzisiaj dam radę: "Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę, od PRZYJACIÓŁ Boże chroń, z wrogami sobie poradzę" :) Szukajcie dalej
Czy jesteś właścicielem tej firmy? Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania profilu Twojej firmy, odpowiedzi na opinie i wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.
Konsultacja z naszym Doradcą nie trwa długo i jest bezpłatna.