Pralnia Adamik Aleksander

Pralnie i farbiarnie
ul. Wietnamska 77F, 40-765 Katowice śląskie
(2 opinie) napisz opinię

Podobne firmy w okolicy

(5)
(4)
(4)
(4)

Informacje

Siedzibą Pralnia Adamik Aleksander jest Katowice w województwie śląskim. Działalność firmy koncentruje się na branży Pralnie i farbiarnie.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat oferowanych przez firmę produktów i usług, możesz skontaktować się z nią drogą telefoniczną: 607 076... lub mailową: aadamik@poczta.fm
Możesz osobiście odwiedzić siedzibę Pralnia Adamik Aleksander. Chcąc do niej dotrzeć kieruj się pod adres:ul. Wietnamska 77F, 40-765 Katowice.
Korzystając z nawigacji GPS możesz posłużyć się współrzędnymi geograficznymi firmy: 50.22913N, 18.945E. [kopiuj]
Liczymy na to, że doświadczenie Pracowników Pralnia Adamik Aleksander oraz zakres świadczonych usług, pozwolą spełnić Twoje oczekiwania.

Opinie

WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
(2 opinie) napisz opinię
B
Bozena
Super Polecam
M
Msz
Opiszę moją niemiłą sytuację jaka spotkała mnie w pralni. Kupiłam używaną suknie ślubną i szukałam profesjonalnej pralni. Nie chciałam oddawać jej do pralni w galerii bo bałam się że zostanie zniszczona. Miałam odebrać suknie 28.08. Dzwoniłam rano tego dnia i okazało się że jakiś Pan jest na zastępstwie że przeprasza i żebym podeszła w poniedziałek. Więc dobrze. Nie miałam zbytnio czasu więc zadzwoniłam we wtorek czy aby na pewno jest gotowa. Pani powiedziała że jakieś są suknie ślubne wyprane więc mogę podjechać. Okazało się że jest jeszcze niewyprasowana i mam przyjechać jutro. Nie mieszkam w Katowicach i codziennie po pracy z innego miasta jeździłam w tą i z powrotem. Kolejna sytuacja jak odebrałam suknię w czwartek i zobaczyłam w domu że jest poodklejana koronka u góry i z jednej strony naderwana. Wysłałam tego samego dnia emaila ze zdjęciami i cisza że strony pralni. Dzwoniłam w sobotę i szefa nie ma, on tylko ma dostęp do skrzynki pocztowej. W poniedziałek znowu pisałam emaila i wkońcu dostałam odpowiedź że skontaktują się. Następnego dnia otrzymałam telefon od szefa który powiedział: dziwne że Pani nie widziała w salonie że jest zepsuta tylko dopiero w domu. No ciężko przeglądać każdy centymetr i wyciągać suknie w pralni między innymi ciuchami. Jeszcze dowiedziałam się od szefa że ja jestem już po ślubie że tak słyszał w pralni. Dobrze wiedzieć że ktoś wie lepiej ode mnie kiedy biorę ślub. Z łaską powiedział że mam przyjechać i ją zobaczy. Pokazałam gdzie jest zepsuta i szef powiedział :ojeju takie małe drobne rzeczy a Pani to tak opisała w e-mailu jakby cała suknia była zepsuta! Zapłaciłam 200 zł za pranie i takie usłyszeć słowa od osoby która prowadzi swoją firmę to na prawdę nie jest na miejscu. Wszystko przeciągło się z 28 sierpnia na 11 września. Kosztowało mnie to dodatkowy stres przed samym weselem dlatego ostatni raz tam oddawałam cokolwiek i nikomu nie polecę. Jedna gwiazdka więcej za wypranie i to tylko jedyny plus tej całej sytuacji.
Czy jesteś właścicielem tej firmy? Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania profilu Twojej firmy, odpowiedzi na opinie i wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.
Konsultacja z naszym Doradcą nie trwa długo i jest bezpłatna.