Andrzej Cis Cis-Bud

1 gwiazdka tylko dlatego, że do opinii trzeba coś wybrać.. Niedoróba na niedoróbie. Trzeba patrzeć na ręce, robota tylko taka żeby zakryć największy bałagan, który sami zrobili. Omijać szerokim łukiem. O poprawieniu czegokolwiek nie ma mowy bo nie odbierają telefonów. Chcąc jakoś rozwiązać sytuację polubownie odpowiedział, że możemy spotkać się w sądzie - bardzo chętnie. Zero szacunku dla klienta.

Nieroby, śmieciarze, a szef największy. Szef tylko ciągnie kase i psuje robotę.

Totalny dramat, omijać tą PADTACKĄ firmę szerokim łukiem. Sprawa wygląda w ten sposób.... Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze się dla niego liczą, żebra co tydzień o kasę bo twierdzi że nie ma za co pracownikowi wypłacić, a jak już mu dasz gotówkę to nie odbiera telefonu i przyjeżdża na dwie dniówki na tydzień. Dniówka w jego wydaniu wygląda w następujący sposób... Przyjeżdża na 9 czasami na 11 a o 15 koniec pracy. Jak już wielebny szefuncio przyjeżdża na robotę to najpierw kawa 1h czasami 1,5h, popracuje godzinie i znów przerwa 1h, znów godzina pracy i 1,5 godziny śniadanie, znów 1h pracy i czas na kawę 1h, po kawie godzina pracy i znów 1,5 h przerwy na obiad no i po obiedzie 15 czasami 14 i do domu. Jeżeli chodzi o wykonanie pracy to jest totalny dramat!!!! sam nic nie potrafi zrobić , a do tego ma pracownika co nie umie nic i jakośc wykonania pracy jest na poziomie zerowym. Przestrzegam wszystkich przed dawaniem mu jakichkolwiek pieniędzy, pooniewaz dałem mu pieniądze do przodu a on SPIERDOLIŁ cały dach i uciekł z budowy. Jak mu mówisz żeby poprawił zepsuta pracę to bezczelnie śmieje się w twarzy, udaje że nie słyszy i ucieka razem ze swoim pracownikiem. Później oczywiście nie odbiera telefonu i ślad po nim zaginął. Jest wiele spraw które mogłyby opisywać bez końca więc myślę że powyższa wypowiedz powinna dać następnemu klientowi do zrozumienia. ODRADZAM i PRZESTRZEGAM przed tym totalnym PARTACZEM!!!!!!!!

Szefuńcio na tel siedzi lub bramkę czy łopatę podpiera,ma jednego pracownika który robi sam a duzego doświadczenia nie ma, praca wygląda tak że przerwa na fajkę godz potem godz pracy i tak przez 5-6 h dniówki bo dłużej nie robią. Efektem ich pracy jest strata kilkudziesięciu tysięcy zł bo wszystko albo do poprawki albo do roboty od podstaw - omijać szerokim łukiem tą firmę i przede wszystkim żadnej kasy do czasu odbioru pracy inaczej są plecy

Pracowników którzy piją w pracy zwalnia się natychmiastowo

Takiego patałacha omijać szerokim łukiem nabrał pieniędzy zepsuł dach za Sto tysięcy pozbierał narzędzia i uciekł nie poczuwa się do naprawy wyrządzonej szkody patałach uważajcie na niego

Dramat. Nie kończy pracy, tylko chce pieniędzy, pozostawia mnóstwo niedoróbek.

też tam byłem w robocie KASE BIEŻCIE PRZED ROBOTOM BO POTEM NIE ZOBZCZYCIE I CODZIENNIE BO PO ROBOCIE BENDZIECJE SZUKAĆ WIATRU W POLU CAŁY CIS BUD HHMMMMMMMMMMMMMMM

BŁYSKAWICA KŁAMIE LUDZI NIE PŁACI OMIJAJCIE TEGO PANA

podobno on szuka jeleni do roboty hahahahahah ludzie a wy bendzieci kasy szukać hahahahaha ja robiłem u niego tylko nie tam UWAGA