Portierge Sp. z o.o.

Drzwi
al. Prymasa Tysiąclecia 83, 01-242 Warszawa Wola, mazowieckie
(1 opinia) napisz opinię

Podobne firmy w okolicy

(4)
(5)
NIP
5272702894
Telefon

Informacje

Siedzibą Portierge Sp. z o.o. jest Warszawa w województwie mazowieckim. Działalność firmy koncentruje się na branży Drzwi.
Firma nie dostarczyła nam szczegółowych danych na temat swojej oferty.
Więcej informacji na jej temat uzyskasz poprzez kontakt z Portierge Sp. z o.o. poprzez telefon: (22) 23... .
Jeśli chcesz nawiązać z Portierge Sp. z o.o. kontakt osobisty, skorzystaj ze współrzędnych geograficznych: [kopiuj]. Siedziba firmy mieści się pod adresem 01-242 Warszawa al. Prymasa Tysiąclecia 83.
Uważamy, że Portierge Sp. z o.o. poprzez doświadczenie swoich Pracowników w branży zapewni swoim Klientom właściwy poziom obsługi i kompetencji.

Opinie

WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
(1 opinia) napisz opinię
B
J
Bartosz Jobda
TRAGEDIA! Odradzam z całej siły! Moja "przygoda" z tą pożal się Boże firmą trwa od 30 marca 2018 roku! Zamówiłem drzwi tłumiące dźwięki (37 dB) do podciągu, z okresem realizacji 6 tygodni. Po 6 tygodniach dostałem informację że jednak takich drzwi nie da się zrobić (!) i trzeba zamówić z inne (32 dB), ponownie z okresem oczekiwania 6 tygodni. Przystałem na to. Tym razem po zaledwie 2 tygodniach dowiedziałem się, że tych 32 dB też nie da się zrobić i wracamy do poprzedniej koncepcji, a oni na swój koszt tylko lekko podkują naroże w dwóch miejscach , w których będą miały znajdować się zawiasy. Wymagało to ode mnie przesunięcia całej szafy robionej na wymiar, ale ok. Po 8 tygodniach zadzwoniono do mnie z prośbą o opłacenie 100% zamówienia, co zrobiłem w terminie. Ekipa (tu akurat trzeba przyznać, że porządne chłopaki) przyjechała z drzwiami i co się okazało? Drzwi nie mieszczą się w podciągu, trzeba albo kuć ok. 3 cm cały podciąg (ściany nośnej!) albo przerabiać nowe drzwi, żeby w ogóle mogły wejść! W międzyczasie kierownik-cwaniaczek sugerował mi, że w sumie to moja wina, bo oni mogą przerobić drzwi i będzie ok. Ciekawe czy producent będzie takiego samego zdania i drzwi będą spełniały wszelkie założenia gwarancji, po przeróbkach partaczy? Na obecną chwilę jestem bez pieniędzy i bez drzwi, bo kierownik nie odbiera telefonu. A jak wcześniej jeszcze odbierał to trzeba mu było tłumaczyć o co w ogóle chodzi i za każdym razem prosił "jeszcze o parę dni". Dodam też, że przez cały okres od czasu podpisania umowy, handlarz odebrał telefon tylko raz, potem ani nie odbierał ani nie oddzwaniał.
Czy jesteś właścicielem tej firmy? Jeśli tak, nie trać możliwości aktualizowania profilu Twojej firmy, odpowiedzi na opinie i wysokiej pozycji w wyszukiwarkach.
Konsultacja z naszym Doradcą nie trwa długo i jest bezpłatna.