Salon Fryzjerski Keratyna Agata Szałowińska

Wszystko zawsze jak najbardziej na plus

Witam serdecznie i przyłączam się do grona zadowolonych klientów fryzjera, którego niestety nie ma już w salonie. Długo zastanawiałam się nad dodaniem opinii o tym salonie, tym bardziej, że minęło już sporo czasu od mojej ostatniej wizyty. Do pana Michała zostałam zapisana w ogromnych obawach, tym bardziej że zawsze byłam obsługiwana przez żeńską kadrę salonów. Jednak moje obawy zostały szybko rozwiane, kiedy w efekcie finalnym zobaczyłam swoją metamorfozę, w dodatku pan Michał polecił mi naprawdę niesamowite produkty do stylizacji i utrzymania efektu jaki udało mu się uzyskać z tak trudnych, bo kręconych włosów. Nigdy w życiu nie byłam tak zadowolona z pracy fryzjera, który sumiennie i naprawdę z sercem oddawałby się swojej pracy. Chciałabym nadmienić, że pan Michał przeprowadził ze mną "wywiad" z prawdziwego zdarzenia, coś czego byłam świadkiem tylko w telewizji. Nie było pytań "jak strzyżemy, jaką farbę kładziemy?" , tylko dokładne krok po kroku co można zrobić z moich włosów, jak powinnam o nie zadbać, co jest obecnie "na czasie", mogłam się dowiedzieć w końcu jaki kształt ma moja twarz, a tym bardziej jakiego jestem typu urody. Wcześniej nie wiedziałam, że w ogóle istnieje jakikolwiek sposób na określenie kolorów, które pasują do karnacji, koloru oczu czy włosów. Jestem zdruzgotana faktem, że właścicielka salonu pozwoliła na odejście takiego fryzjera! Nie chciałabym aby moja opinia została potraktowana jako oczernianie kogokolwiek, niemniej jednak liczę, że zostanie ona przeczytana przez właściwe osoby i zmobilizuje właścicielkę do tego, aby przekonała pana Michała do powrotu do pracy. Tak jak już wspomniałam minęło sporo czasu i nie wydaje mi się żeby moja skromna opinia mogła zdziałać w tej sytuacji cokolwiek, tym bardziej, że mieszkam zagranicą a w Polsce bywam jedynie w sezonie . Pozdrawiam.

Totalny brak szacunku. Umawiasz się na godzinę a jak przychodzisz to okazuje się że zamiast ciebie obsługiwana jest inna osoba i ani be ani me. Już więcej tam nie pójdę i nikomu nie polecam.

Muszę przyznać, że w tym salonie jest coś nie tak. Byłam umówiona na konkretny dzień, godzinę i do konkretnej osoby, która będzie mnie strzygla. Na miejscu jednak okazało się, że zajmie się mną inna fryzjerka. Grzecznie nie zaprotestowalam, chociaż ta ,,moja,, fryzjerka była wolna. Finalnie katastrofa. Zupełnie nie wiedziała co robi, brak koncepcji, widać było, że się denerwuje, z resztą sama dawała znać gestem. Myślę, że powodów było wiele np. brak doswiadczenia, ale jeden to byl podstawowy - ta Pani jest obcokrajowcem i nie bardzo można było się z nią dogadać. Myślę, że dużo rozumiała ale nie wystarczająco. Pewnie się starała, ale jak właściciel salonu może dopuścić do takich sytuacji, że fryzjer na 100% nie potrafi zrozumieć klienta. Dla mnie to było bardzo zle doświadczenie. Już na pewno tam nie wrócę i przestrzegam przed balaganem w zeszycie zapisowym.