Zdarza się często, szczególnie w rejonie starówki różnych miast, że sprzedawane nieruchomości objęte są ochroną konserwatorską. Co to dokładnie znaczy? Jak powinniśmy się zachować, gdy napotkamy taką przeszkodę w dalszej realizacji zlecenia? Takie pytania mogą się nasunąć inwestorom. Na szczęście, firma Aureus prowadzona przez Annę Retkowską oferuje usługi archeologiczne i konserwatorskie. Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu.
Ochrona zabytków a twoja inwestycja
Oczywiście najlepiej jest, gdy zbadamy status prawny i wszelkie ryzyko dla planowego przedsięwzięcia, zanim zdecydujemy się na kupno posesji. Co jednak zrobić, kiedy okaże się, że została ona objęta ochroną konserwatorską?
W tym przypadku realizacja robót budowlanych, ziemnych lub zmiana charakteru dotychczasowo prowadzonej działalności wymaga przeprowadzenia badań archeologicznych oraz sporządzenia odpowiedniej dokumentacji. Koszty w tym przypadku ponosi inwestor. Żeby zacząć prace budowlane w tym miejscu, potrzebujemy także pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków. Zadba on, żeby cenne przedmioty czy fragmenty budowli nie zostały uszkodzone.
Jeżeli mamy do czynienia ze strefą ochrony konserwatorskiej objętej obserwacją archeologiczną, musimy liczyć się z przerwami w pracach budowlanych w przypadku znalezienia cennych przedmiotów. Może trwać to nawet 6 miesięcy.
Znajdź rzetelną firmę do współpracy
Prawo w takich sytuacjach jest dość jednoznaczne, co może być sporym utrudnieniem dla inwestora. Najlepiej jest więc zwrócić się o pomoc do profesjonalistów z firmy Aureus.
Jeden z pracowników zapewnia: Posiadamy wieloletnie doświadczenie zdobyte w Polsce i za granicą. Wdrażamy nowoczesne rozwiązania, które przyspieszają pracę i zmniejszają koszty zleceniodawcy.
Firma Aureus pomaga inwestorom w osiągnięciu ich celu w sposób profesjonalny i terminowy. Podejmując współpracę z tym zespołem specjalistów, możemy liczyć nie tylko na fachowe doradztwo, ale też pomoc w uzyskaniu niezbędnych pozwoleń.
