Nie da się ukryć, że zakup okien to inwestycja na całe lata. Dzięki bogactwu wyboru bez trudu znajdziemy model spełniający nasze oczekiwania jakościowe, a także wizualne. Aby jednak stolarka okienna nie stała się powodem do frustracji, należy zadbać o jej poprawny montaż. Jako że jest to dosyć złożone zadanie, chcąc uniknąć problemów z funkcjonowaniem oraz szczelnością konstrukcji, prace instalacyjne warto powierzyć profesjonalistom takim jak firma SF Okna Sebastiana Fórmanowicza.

Montaż okien tylko z doświadczoną ekipą

Samodzielne próby montażu okien przynoszą mniej lub bardziej poważne konsekwencje. Działając na własną rękę, bez wiedzy oraz doświadczenia nie łatwo o błędy, którego ograniczą funkcjonalność konstrukcji, a ponadto przyczynią się do strat cieplnych. Nie sposób pominąć faktu, że takim postępowaniem narażamy się na utratę gwarancji od producenta. Każde niedociągnięcie może też pozbawić nas wszystkich korzyści, jakie niosą za sobą wysokie parametry produktu. Tak jest zwłaszcza w przypadku zyskujących coraz większe uznanie okien energooszczędnych. Chcąc uniknąć tego typu kłopotów, zdecydowanie lepiej skorzystać z usług specjalistów, chociażby przedsiębiorstwa SF Okna Sebastiana Fórmanowicza. Powyższa firma z siedzibą w Zielonej Górze stanowi gwarancję sprawnej realizacji zadania z dbałością o każdy szczegół. Fachowcy, dobierając odpowiednie dla danego budynku techniki instalacji, dają inwestorom pewność, że stolarka okienna zachowa swe właściwości na całe lata. Nic zatem dziwnego, że przedsiębiorstwo zyskało całe grono usatysfakcjonowanych klientów, którzy mogą liczyć na konkurencyjne ceny usług. Dotyczą one także montażu oraz serwisowania moskitier, bram czy drzwi.

Kosztowne pomyłki

Lista błędów, jakie można popełnić przy samodzielnych próbach osadzenia okien, jest naprawdę długa. Jak podkreśla przedstawiciel firmy SF OKNA:

Niedociągnięcia pojawiają się często już na samym etapie przygotowawczym, kiedy to koniecznie trzeba pozbawić mur zanieczyszczeń oraz luźnych kawałków. Jeśli zachodzi taka potrzeba, nie obędzie się również bez wyrównania i gruntowania powierzchni ościeża. Do grzechów samozwańczych „złotych rączek” należy dopisać nieprecyzyjne pomiary, niezachowanie odpowiednich szczelin dylatacyjnych oraz niezwracanie uwagi na konstrukcję muru. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że grubość ścian warunkuje sposób wstawienia okien. Przy ścianach jednowarstwowych powinno się je montować w połowie grubości muru, przy dwuwarstwowych zaś przy jego zewnętrznej krawędzi.

Warto nadmienić, iż zarówno od rodzaju muru, jak i ciężaru okien zależy dobór środków mocujących. Stosując kotwy zamiast dybli do masywnej stolarki okiennej, nie ma co nawet marzyć o stabilnym i sprężystym osadzeniu konstrukcji. Co więcej, elementy mocujące wymagają rozstawienia z zachowaniem odpowiedniego odstępu od naroży, słupków, a także zawiasów. Chociaż informacje te zwykle można odnaleźć w wytycznych producenta okien, mało kto się nimi interesuje. Na koniec należy wspomnieć o niedostatecznym przykładaniu się do kwestii uszczelnienia stolarki, która skutkuje zmniejszonym komfortem termicznym, a także akustycznym. Pianka montażowa po wycięciu jej nadmiaru musi być bowiem dodatkowo zabezpieczona taśmą paroizolacyjną oraz paroprzepuszczalną.