„Ustąp pierwszeństwa”, „Stop”, „Przejście dla pieszych” – to tylko niektóre ze znaków, czyli elementów infrastruktury drogowej. Pełnią kluczową funkcję w organizacji ruchu, jednocześnie eliminując ryzyko wypadku (pod warunkiem, że kierowcy się do nich stosują). Z Vera Via można nie tylko przypomnieć czasy kursu na prawo jazdy i nieco odświeżyć sobie pamięć, ale również dowiedzieć się, jak to się dzieje, że znaki drogowe pojawiają się na drogach.
Podział pionowych znaków drogowych
Jak każdy uczestnik ruchu drogowego wie, znaki drogowe można podzielić na oznaczenia poziome i pionowe. I choć informacje znajdujące się na jezdni są niezwykle istotne, to nie da się ukryć, że uwagę każdego kierowcy o wiele bardziej przyciągają znajdujące się na metalowych słupkach znaki pionowe. Można je podzielić na znaki ostrzegawcze, zakazu, nakazu, informacyjne, kierunku i miejscowości oraz uzupełniające. Odróżniają się od siebie nie tylko kształtem, ale również kolorem – podczas gdy znak zakazu będzie krzyczał czerwienią, oznaczenie informacyjne będzie niebieskim zaproszeniem do zjazdu na parking czy zatankowania auta na stacji benzynowej.
Pionowe znaki drogowe można podzielić również pod kątem ich rozmiaru. Na prowadzenie wysuwają się wielkie oznaczenia, z którymi spotkać się można przy jezdniach głównych i na autostradach. Na drugim miejscu uplasowały się znaki duże, które „zdobią” drogi ekspresowe i dwujezdniowe, można je jednak znaleźć również poza terenem zabudowanym. Znaki średnie to przede wszystkim domena łączników, obszarów zabudowanych czy też dróg krajowych i wojewódzkich. Z oznaczeniami małymi zetknąć się można za to na drogach gminnych i powiatowych. Na końcu tej listy muszą znaleźć się znaki mini, z którymi mamy do czynienia szczególnie w przypadku wąskich ulic zabytkowych.
Jak znaki drogowe pojawiają się na drogach?
Żaden z kierowców, ustępując pierwszeństwa, bo tak nakazuje mu żółty trójkąt z czerwoną obwódką na metalowym słupku, nie zastanawia się chyba nad tym, jak to się stało, że takie oznakowanie w ogóle się pojawiło. Okazuje się jednak, że wkopanie znaku drogowego nie jest taką prostą sprawą, a ten proces obwarowany jest licznymi przepisami, które mówią o tym, że słupek powinien zostać wkopany na odpowiednią głębokość, ale również zabetonowany. Co więcej, sama tabliczka nie powinna znajdować się na wysokości niższej niż 2 metry, a, z pozoru prosty znak, musi zostać pochylony w stronę jezdni o około 5 procent.
Zanim jednak będzie można dywagować o sposobie umieszczenia pionowych znaków drogowych przy jezdni, trzeba pochylić się nad ich produkcją, w końcu nikt nie bierze ich z magazynu. Wytwórstwem i dystrybucją pionowych znaków drogowych, ale również luster drogowych zajmuje się Vera Via Urszula Matusik, która wykorzystuje wyłącznie materiały wysokiej jakości, a należy do nich między innymi folia odblaskowa 3. generacji. Firma proponuje swoim klientom także montaż oznaczeń i tablic informacyjnych na terenie całego kraju.