Kocyk to jeden z podstawowych elementów wyprawki niemowlaka. Przydaje się o każdej porze roku. Zabezpiecza dziecko przed chłodem, wiatrem lub zbyt silnym słońcem. Często odgrywa też rolę terapeutyczną. Może pomóc małemu człowiekowi w oswojeniu lęku przed rozłąką z rodzicem i zwiększyć jego poczucie bezpieczeństwa, na przykład podczas snu. Sprawdź, jaki kocyk dla pociechy wybrać i czym kierować się przy podejmowaniu decyzji o zakupie.
Kocyki bawełniane
Bawełna stanowi jeden z najczęściej wykorzystywanych materiałów do produkcji dziecięcych ubranek i akcesoriów. Zresztą nie bez powodu. Wspomniana tkanina przepuszcza powietrze, a zarazem zatrzymuje ciepło, zapewniając bobasowi wygodę i komfort termiczny. W dodatku nie wywołuje podrażnień ani reakcji alergicznych. To bardzo ważne, bo skóra małego człowieka jest niezwykle wrażliwa i delikatna, zwłaszcza w początkowym okresie życia. Dlatego warto zaopatrzyć się w bawełniany kocyk dla niemowląt, spakować go do torby i zabrać do szpitala. Można nim otulić pociechę już w pierwszych chwilach po narodzinach.
Kocyki bambusowe
Duże zainteresowanie wśród świeżo upieczonych rodziców budzą także kocyki wytworzone z przędzy bambusowej. Są trwałe, wytrzymałe, a przy tym miękkie i przyjemne w dotyku. Regulują temperaturę ciała maluszka. Jesienią i zimą grzeją, natomiast w czasie upałów – chłodzą, zapobiegając hipertermii. Znajdują szerokie zastosowanie. Nadają się nie tylko do przykrywania czy otulania niemowląt. Wykazują silne właściwości absorbujące wilgoć, zatem można wykorzystywać je również jako ręczniki. Doskonale osuszą dziecięcą skórę po myciu lub kąpieli w basenie.
Jak dopasować rozmiar kocyka?
Wybierając rozmiar kocyka, należy przemyśleć, czemu dany produkt ma służyć. Jeśli rodzic chce jedynie spowijać dziecko, warto sięgnąć po najmniejsze dostępne modele. Nieco większe warianty sprawdzą się w sytuacji, gdy tkanina będzie wyścielać wnętrze łóżeczka lub wózka. Dobrze jest zainwestować w kilka akcesoriów dostosowanych do różnych okoliczności. Tego typu tekstylia szybko się brudzą i wymagają częstej wymiany. Dlatego zawsze warto mieć „zapasowe” egzemplarze na wszelki wypadek.