Co roku w okresie wrzesień-październik pojawia się pośród rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym kwestia wykupienia dla nich ubezpieczenia. Zwykle placówki prezentują możliwe opcje i wystarczy opłacić składkę na cały rok. Jednak wielu rodziców zastanawia się, czy takie ubezpieczenie jest potrzebne. Z pewnością dobrze się na nie zdecydować. Dowiedz się dlaczego.

Czy są sytuacje, w których dziecko musi być ubezpieczone i co nam ono daje?

Rodzice dzieci uczęszczających do placówek sportowych, doskonale zdają sobie sprawę, że wykupienie polisy jest dla nich obowiązkowe. Musi ona posiadać specjalny pakiet sport, niezbędny dla osób, które intensywnie uprawiają sport. Chodzi tu m.in. o zdecydowanie większe narażenie na kontuzje, urazy czy hospitalizację w związku z nimi. Ubezpieczenie szkolne to dość niska składka roczna, która daje dzieciom urozmaiconą ochronę.

Chodzi tu przede wszystkim o ochronę związaną z następstwami nieszczęśliwych wypadków, czyli ubezpieczenie NNW. O wypłatę wówczas można się starać, gdy dziecko złamię rękę, będzie przebywać w szpitalu w wyniku choroby lub wypadku. Aby dokładnie dowiedzieć się, jaka ochrona przysługuje naszej pociesze w związku z wykupioną polisą, koniecznie należy dokładnie zapoznać się z OWU, czyli ogólnymi warunkami ubezpieczenia.

Czy zdecydować się na ubezpieczenie szkolne dla dziecka?

Z całą pewnością przed dokonaniem decyzji o wyborze takiego ubezpieczenia, warto zapoznać się z ofertami kilku towarzystw i wybrać najkorzystniejsze dla siebie i swojego dziecka. Ciekawą opcję znajdziemy m.in. w firmie Uniqa. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby dziecko miało nawet kilka polis ubezpieczeniowych. Wszystko zależy od naszych możliwości i opinii o przydatności tego rozwiązania. Jednak w trakcie roku szkolnego oraz wakacji – bo ochrona obejmuje również je, bardzo łatwo o urazy, a hospitalizacja może mieć różne przyczyny. Wówczas wypłata dodatkowych środków z pewnością się przyda.