Uszkodzenie lakieru na aucie ma różne przyczyny, a naprawa skorodowanej karoserii to robota dla fachowca, jeśli chcemy trwale i estetycznie rozwiązać problem. Nawet drobne zarysowania mogą z czasem przerodzić  się w poważny defekt, bo rdza może przejść na wylot. Naprawa obejmuje różne etapy, w zależności od skali uszkodzeń, ale im dłużej się czeka z wizytą u lakiernika, tym większe prawdopodobieństwo konieczności szpachlowania ubytków.

Przyczyny korozji lakieru

Dobry stan karoserii wpływa nie tylko na wygląd pojazdu, ale ma też znaczenie techniczne. Zaniedbanie może doprowadzić do rozprzestrzenienia się korozji i przeżarcia blachy na wylot. Dlatego naprawa skorodowanej karoserii to nie jest problem, z którego rozwiązaniem się zwleka. Wśród najczęstszych przyczyn występowania rdzy w aucie są uszkodzenia np. podczas stłuczki, ale też zahaczenie np. o krzak podczas parkowana. Lakierowy nie służą też myjnie automatyczne, bo szczotki w sposób agresywny traktują lakier.

Etapy naprawy u lakiernika

Po rozpoznaniu ognisk korozji na karoserii czeka nas wizyta u lakiernika, jeśli chcemy by naprawa została wykonana profesjonalnie. Fachowiec oceni skalę problemu i zadecyduje o dalszych krokach. Jeżeli jest to tylko powierzchowne uszkodzenie, obszar zostanie oczyszczony np. poprzez piaskowanie, następnie zostaną położone preparaty zapobiegające ponownemu wystąpieniu korozji. Jeżeli rdza przeszła na wylot, konieczne jest szpachlowanie. Gdy element został już oczyszczony i zabezpieczony, lakiernik kładzie podkład, lakier oraz klar, który wyrównuje różnice między fragmentami odnowionymi a pozostałymi. Tego typu usługę można wykonać w serwisie Lakiernictwo i Blacharstwo Pojazdowe Wielgo Andrzej. Jeżeli element jest bardzo skorodowany, może być konieczne wycięcie uszkodzonej części metalu. W tym przypadku czeka nas oczyszczenie, odnowienie i cynkowanie. Trzeba się liczyć, że taka naprawa jest o wiele droższa niż przy samym szpachlowaniu, ale w przypadku lepszych aut stawia się na najtrwalsze rozwiązania.