Pomimo że prądnica jest urządzeniem o stosunkowo prostej budowie, podlega analogicznym zasadom eksploatacyjnym co pozostałe elementy wyposażenia auta. Jeżeli chcesz, aby zachowała sprawność przez długi czas, sięgaj po części od sprawdzonych producentów. Sprawdźmy, co na temat alternatora oraz objawów jego zużycia mówi mechanik z Serwisu Stokrotki.

Zużyty alternator – co ma na to wpływ?

Kluczowymi kwestiami warunkującymi szybkość zużywania się prądnicy są jakość zastosowanych materiałów oraz wdrożone rozwiązania technologiczne. Specjalista z Serwisu Stokrotki zaznacza jednak, że równie ważne jest umiejscowienie alternatora. Zbyt niskie położenie sprzyja przenikaniu brudu i naraża prądnicę na działanie skrajnych temperatur. Jednym z podstawowych objawów zużycia części jest zapalona kontrolka, która wskazuje problem z ładowaniem akumulatora. W takim przypadku możemy zdiagnozować problem z napięciem podawanym do akumulatora, które w normalnych warunkach powinno oscylować między 13,8 a 14,5 V. Kierowca, który zlekceważy ten sygnał, musi spodziewać się szybkiego rozładowania akumulatora. warto przy tym zaznaczyć, że kontrolka nie musi świecić się przez cały czas – zdarza się, że alternator okresowo dostarcza zbyt duże lub zbyt niskie napięcie do akumulatora.

Serwis Stokrotki – kontrolka to nie wszystko!

Jeżeli kontrolka w ogóle się nie zapala lub Twoje auto w ogóle nie posiada, zwróć uwagę na poziom naładowania akumulatora oraz działanie odbiorników prądu.

  Najczęstszym objawem niesprawności alternatora jest stałe balansowanie akumulatora na granicy wydajności oraz nierówne działanie odbiorników. Częstym powodem niesprawności jest zużycie szczotek lub łożysk alternatora. Zdarza się także, że problemem jest pękniecie obudowy, a tym samym – brak ochrony przed czynnikami zewnętrznymi – mówi mechanik z Serwisu Stokrotki. 

Szybka interwencja to gwarancja sprawnego i niskokosztowego wyeliminowania usterki, dlatego nie zwlekaj i czym prędzej udaj się do warsztatu!