Właściwe ustawienie świateł mijania i drogowych to podstawa bezpiecznej jazdy. Poprawnie wyregulowane oświetlenie zapewnia niezakłóconą widoczność na drodze, nie oślepiając przy tym innych kierowców. Chcesz mieć pewność, że światła samochodowe należycie spełniają swoją rolę? Skorzystaj z pomocy specjalistów ze Stacji Kontroli Pojazdów Marka Saternusa.

Sprawdzenie świateł w aucie – jak zrobić to samemu?

Zanim udasz się do warsztatu, możesz dokonać samodzielnej oceny ustawienia oświetlenia w aucie. W tym celu znajdź równy teren zakończony pionową płaszczyzną, która odbije światła pojazdu, i wyciągnij bagaże. Aby uzyskać miarodajne wyniki, zbiornik z paliwem musi być napełniony, a ciśnienie w oponach – wyregulowane. Jak wskazuje mechanik ze SKP Marka Saternusa, auto powinno znajdować się ok. 10 metrów od pionowej powierzchni, co pozwoli uzyskać wyraźną granicę światła i cienia. Pierwszym etapem pomiarów jest zaznaczanie na ścianie krzyżykami punktów, które odpowiadają środkom reflektorom. Następnie, za pomocą poziomicy, rysuje się poziomą linię poniżej 5 cm obu punktów. Linia cienia rzucanego prze światła powinna zbiegać się z linią oznaczoną na ścianie. Warto jednak pamiętać, że reflektor świateł mijania jest niesymetryczny i wyraźniej doświetla prawą stronę drogi. Jeżeli nie masz świadomości takich niuansów, pomiary mogą okazać się nierzetelne. W takim przypadku zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest przeprowadzenie diagnostyki w profesjonalnym punkcie.

Stacja Kontroli Pojazdów Marka Saternusa: ustawienie świateł drogowych

Ustawienie oświetlenia samochodowego powinno odbywać się przed okresem jesienno-zimowym oraz po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów.

Światła mogą rozregulować się samoistnie podczas jazdy na nierównych powierzchniach lub wskutek uszkodzenia reflektorów. Regulacja świateł jest rutynową czynnością przy wymianie żarówki i reflektora, oraz po drobnych stłuczkach

– wyjaśnia pracownik SKP Marka Saternusa. Aby utrzymać oświetlenie w dobrej kondycji nie można zapominać o zachowaniu czystości lamp.