Elementy układu hamowania ulegają z czasem zużyciu. Wtedy konieczna jest np. wymiana klocków hamulcowych, którą oferuje firma Robert Domański Romek. Jest to naturalne, że się one ścierają, ale to jak często należy dokonywać naprawy, będzie w dużym stopniu zależeć od stylu jazdy danego kierowcy. Przy okazji warto sprawdzić stan tarcz hamulcowych, które ściśle współpracują z klockami. Tarcze, choć wymienia się rzadziej, to pracują w ekstremalnych warunkach i od nich zależy krótki czas hamowania.
Sygnały, że czas na naprawę układu hamulcowego
Stan techniczny auta zależy od sprawności wszystkich układów, ale hamulcowy ma bezpośrednie przełożenie na bezpieczeństwo jazdy zarówno dla kierowcy, jak i innych uczestników ruchu. To, że nadszedł czas na wymianę klocków, można rozpoznać dzięki charakterystycznemu dźwiękowi, które wydają specjalne blaszki. Są one elementem wyposażenia większości klocków i podczas hamowania dadzą wyraźne o sobie znać, jeśli nadszedł moment na wizytę w warsztacie. Jeśli ich nie ma, znakiem zużycia może stać się pisk po użyciu hamulca. Diagnozę i wymianę można przeprowadzić w punkcie, który się tym specjalizuje, np. w Robert Domański Romek. Warsztat ten zajmuje się nie tylko układem hamulcowym. W jego ofercie znajdziemy także regeneracje filtrów DPF/FAP, naprawę silników, elektroniczne podwyższanie mocy silnika, chip tuning oraz naprawy z zakresu mechaniki samochodowej, a także serwis klimatyzacji. Jeśli więc potrzebujemy pomocy fachowców warto zwrócić się do firmy Roberta Domańskiego. Doświadczeni mechanicy kompleksowo zajmą się naszym autem.
A wracając do głównego tematu. Nie należy nigdy zwlekać z naprawą układu hamowania, bo konsekwencje awarii są bardzo poważne.
Jak często wymieniać klocki hamulcowe?
Nie zawsze łatwo rozpoznać stopień zużycia części w aucie, zwłaszcza jak się jest doświadczonym kierowcą, dlatego podczas okresowej kontroli pojazdu warto przyjrzeć się stanowi układu hamowania. Podczas przeglądu fachowiec sprawdzi grubość okładziny na klockach. Stopień starcia jest uwidaczniany dzięki specjalnym rowkom. Wartość graniczna wynosi 1,5 mm i wymiana klocków hamulcowych nas wtedy nie ominie. Jeśli znaczniki całkiem znikną, to będzie sygnał nadmiernej eksploatacji części i dalsza jazda będzie wiązała się z ryzykiem. Innym kryterium jest ilość przejechanych kilometrów. Przyjmuje się, że nawet jak brak jest symptomów nieprawidłowego działania układu hamulcowego, wymaga on regeneracji po przejechaniu 30-50 tys. km.
