W przypadku produktów spożywczych, w tym przede wszystkim warzyw i owoców czynnikiem, który bezpośrednio decyduje o ich jakości, jest świeżość. Dystrybutorzy tego typu artykułów stają zatem przed niezwykle trudnym wyzwaniem. Aby zachować produkty w należytym stanie, istnieje konieczność maksymalnego zahamowania procesów fermentacji i starzenia. Do realizacji tego zadania wykorzystuje się chłodnie działające w systemie KA oraz ULO. Z jakimi informacjami na ten temat warto się zapoznać?

Jak zachować świeżość warzyw i owoców?


Aby w pełni zrozumieć zasady funkcjonowania nowoczesnych chłodni, w pierwszej kolejności należy skupić się na tym, w jaki sposób warzywa i owoce tracą swoją świeżość. Mowa tutaj oczywiście o procesie ich oddychania, który polega na spalaniu z udziałem tlenu związków nagromadzonych podczas fotosyntezy. Co do zasady, im wolniej przebiega oddychanie, tym wolniej zachodzą procesy prowadzące do dojrzewania, a co za tym idzie –  zamierania tkanek.

W tym miejscu warto wyraźnie podkreślić, iż na trwałość warzyw i owoców niezwykle korzystnie wpływa przechowywanie ich w temperaturze zbliżonej do temperatury ich zamarzania, wynoszącej zazwyczaj od 0 do 3 stopni Celsjusza. Wymaga to jednak wykorzystania wyjątkowo precyzyjnych urządzeń chłodniczych. Do zniwelowania procesów starzenia można zastosować również metodę zwiększenia zawartości dwutlenku węgla w atmosferze otaczającej produkty przy jednoczesnym zmniejszeniu poziomy tlenu.

Współcześnie warunki takie osiąga się jedynie za pomocą technologii KA, czyli Kontrolowanej Atmosfery. Bardzo przydatna okazuje się także technologia Ultra Low Oxygen (ULO). W rozwiązaniach drastycznie niskotlenowych poziom tlenu wynosi około 0,5%, a stężenie dwutlenku nie przekracza 1%. Wszystkie parametry atmosfery są tu pod ścisłą kontrolą operatora. W porównaniu ze zwykłą chłodnią ULO pozwala przedłużyć okres przechowywania warzyw i owoców nawet o połowę – a to różnica, której bagatelizować się nie powinno. Co jeszcze warto wiedzieć?

Jak zbudowane są chłodnie KA i ULO?


Ponadprzeciętne możliwości tego typu chłodni wynikają oczywiście z ich charakterystycznej budowy. Z pewnością trzeba zacząć od tego, iż komory urządzeń o kontrolowanej atmosferze muszą być całkowicie gazoszczelne. W związku z tym, poza wykonaniem samej konstrukcji, na którą składają się m.in. ściany i sufity z płyt warstwowych, stosuje się dodatkowo wysokiej jakości specjalistycznie zaprojektowane wrota wyposażone w automatykę, pozwalającą na zdalne sterowanie w jednym punkcie dostępu. Jak podkreślają specjaliści z firmy Rinx, takie podejście do procesu budowy chłodni niesie ze sobą wiele praktycznych korzyści.

Mowa tutaj przede wszystkim o najlepszych możliwych do osiągnięcia parametrach termoizolacyjnych, za co odpowiada odpowiednio dobrany rdzeń płyty warstwowej. Wspomnieć trzeba także o pełnej gazoszczelności, wysokiej wytrzymałości oraz o świetnych parametrach eksploatacyjno-wydajnościowych. Aby proces chłodzenia charakteryzował się najwyższą jakością, warto rozważyć zakup specjalistycznych analizatorów składu gazowego atmosfery, które w razie zaistnienia takiej konieczności, poinformują operatora o ewentualnych zmianach w składzie powietrza, mogących wystąpić np. wskutek pojawienia się awarii.