Nawożenie roślin to jedna z podstawowych czynności, jaką powinniśmy przeprowadzać w ogrodach, sadach i na polach. Musimy jednak pamiętać, że nawozy mają rozmaite pochodzenie i nie zawsze działają tak samo. Dużą popularnością cieszą się nawozy mineralne. Wśród nich znajdziemy rozmaite środki, jednak na pierwszy rzut oka, ich nazwy niewiele nam mówią. W związku z tym przed ich użyciem warto zapoznać się z tym, czym wyróżniają się mineralne nawozy.

Czym są nawozy mineralne NPK?

Udając się do sklepu ze środkami przeznaczonymi do roślin, na półce z nawozami mineralnymi z pewnością zauważymy nawozy NPK. Skrót ten wziął swoją nazwę od symboli chemicznych głównych składników tych środków. Nawozy NPK zawierają w sobie odpowiednio najwięcej azotu (N), fosforu (P) oraz potasu (K). Azot jest podstawowym składnikiem, który muszą mieć rośliny w procesie wzrostu. Jego najważniejszym zadaniem jest wspomaganie przyrostu masy zielonej rośliny. Fosfor to pierwiastek, który stosuje się, aby rośliny mogły wytworzyć nasiona i owoce. Natomiast potas sprawia, że rośliny są bardziej odporne na działanie chorób oraz niskich temperatur. Ponadto pierwiastek ten wydłuża czas przechowywanie roślin.

Sztuczne nawozy to najczęściej mieszanina związków i pierwiastków chemicznych, które dostarczają składniki pokarmowe roślinom. Ich skład jest dokładnie określony, a oprócz azotu, fosforu i potasu znajdziemy w takich nawozach także związki magnezu oraz wapnia. Odpowiednie nawożenie roślin sprzyja ich wzrostowi, a także ma korzystny wpływ na właściwości gleby.

Jednoskładnikowe nawozy sztuczne – co to takiego?

Udając się do sklepu a artykułami ogrodniczymi, znajdziemy także mineralne nawozy jednoskładnikowe. Wyróżniają się one tym, że zawierają bardzo dużą ilość jednego, konkretnego pierwiastka. Tego typu nawozy powinno stosować się jedynie, gdy gleba zmaga się z niedoborem właśnie tego składnika. Wśród specyfików dostępnych w firmie Medimed z Ostrowa-Kolonii w województwie lubelskim znajdziemy między innymi nawozy azotowe, fosforowe oraz potasowe. Jak sama nazwa wskazuje, uzupełniają one odpowiednio niedobory azotu, fosforu i potasu.

Azotowe nawozy stosuje się na wiosnę i nie powinno się tego robić jesienią. Jest to istotne, ponieważ ten pierwiastek wypłukiwany jest w głąb ziemi. Trzeba też pamiętać, że azot dość łatwo ucieka do atmosfery, w związku z tym konieczne jest jego wymieszanie z glebą. Do nawozów z największą zawartością azotu należą saletra amonowa, siarczan amonu, saletrzak, saletra wapniowa i przede wszystkim mocznik. Fosforowe nawozy zazwyczaj słabo przemieszczają się w głębsze warstwy gleby, dlatego ich dawkę najlepiej podzielić na dwie części. Pierwszej używamy jesienią i przekopujemy ją ziemią, z kolei druga część musi zostać zmieszana w wierzchnią glebą, dlatego stosujemy ją na wiosnę. Fosfor w największej ilości znajdziemy w superfosfatcie potrójnym oraz magnezowym. Natomiast potasowe nawozy zaleca się stosować przed siewem, a po nawożeniu trzeba je wymieszać z glebą. Preparaty o największej zawartości potasu to sól potasowa oraz siarczan potasu. Podczas nawożenia roślin trzeba uważać, by nie przesadzić z dawkami, ponieważ wtedy może dojść do zniszczenia roślin oraz zasolenia gleby.