Spacer powinien być przyjemnością zarówno dla właściciela, jak i samego czworonoga. Niestety nie zawsze zachowanie pupila wobec innych psów na to pozwala. Dla niektórych opiekunów takie wyjścia wiążą się z ogromnym stresem oraz nerwami, a te emocje udzielają się z kolei zwierzakowi. Czy da się spokojnie wymijać innych spacerowiczów ze swoimi podopiecznymi? O tym piszemy w artykule.

Jakie są przyczyny zachowania?

Powodów, dla których nasz pupil niechętnie, a wręcz agresywnie reaguje na inne psy, może być wiele. U przedstawicieli małych ras często problem wynika ze strachu przed większymi czworonogami. Może to również być związane z doświadczeniami z przeszłości – być może nasz pies został pogryziony przez innego i z tego powodu traktuje teraz wszystkie jako zagrożenie. Niektóre osobniki z kolei mają silną potrzebę dominacji oraz obrony własnego terenu, a w tym także właściciela podczas spacerów.

Agresja w stosunku do innych czworonogów może mieć również korzenie w nieprawidłowej socjalizacji – ograniczaniu bądź braku kontaktu z innymi psami z obawy o ich pogryzienie. Nierzadko może się to objawiać tak zwaną agresją smyczową. Kiedy nasz pupil znajduje się na uwięzi, staje się bardziej pobudzony i w ten sposób wyładowuje swoją frustrację na przechodzących zwierzętach. Bardzo ważne jest ustalenie konkretnej przyczyny takiego zachowania, ponieważ pomoże to w dalszym szkoleniu psa oraz doborze właściwych technik.

Jak nauczyć psa samokontroli?

Należy pamiętać, że czworonogi wyczuwają nasze emocje. Kiedy podczas takiego spotkania na spacerze sami zaczynamy zachowywać się nerwowo i niepewnie, to negatywnie oddziałuje na naszego pupila. Przy rasach małych ogromny błąd to branie psa na ręce podczas takiej konfrontacji. To tylko nasila w nim strach, a także umacnia przekonanie, że większe zwierzęta są zagrożeniem, przed którym muszą się bronić. Wyeliminowanie takich postaw u nas jako opiekunów, będzie już częścią sukcesu.

Do szkolenia niezbędna jest znajomość przez psa podstawowych komend, chociażby polecenia „siad” czy „noga”. W wychowaniu naszego czworonoga może nas wspomóc między innymi szkoła dla psów Tomasza Piotrowskiego, znajdująca się w Mińsku Mazowieckim. Ponadto warto zaopatrzyć się w ulubione smakołyki bądź zabawkę pupila, którymi będziemy odwracać jego uwagę oraz nagradzać za dobre zachowanie. W trenowaniu zdecydowanie lepiej skupiać się na pochwałach aniżeli karceniu. Podstawowa technika to nauka skupienia uwagi psa na opiekunie – najpierw w większej odległości od innego psa, a z czasem przy coraz krótszym dystansie. W ćwiczeniu pożądanego zachowania niezwykle ważna jest cierpliwość, systematyczność, a także opanowanie ze strony właściciela.