Właściciele dużych trawników mogą mieć problem nie tylko z ich regularną pielęgnacją, ale również właściwą utylizacją skoszonej trawy. Jej wywiezienie na własną rękę np. do lasu lub na czyjeś pole jest nielegalne. Mimo że są to odpadki biodegradowalne, traktuje się je jako zanieczyszczenie. W jaki sposób się jej pozbyć, aby było to zgodne z przepisami? Czy warto zdecydować się na prywatny kompostownik?
Czy można ją pozostawić?
Pozostawienie skoszonej trawy na trawniku nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Można to zrobić tylko wtedy, kiedy skoszonych źdźbeł jest niewiele i nie zaszkodzą rozwijającym się roślinom. Młode, delikatne i krótkie źdźbła nie wyrządzą dużej szkody, jednak w przypadku nieco większej ilości, można zniszczyć sobie trawnik. W przypadku dużej ilości pokosu trawa będzie ulegała wolniejszemu rozkładowi i ograniczy dostęp tlenu. Jak można się domyślić, trawnik zacznie żółknąć i wyglądać nieestetycznie. Samo zgrabienie nie jest trudne i pracochłonne, lecz problem może stanowić wywóz skoszonej trawy. Jak zostało już na wstępie podkreślone, pod żadnym pozorem nie wolno wyrzucać pokosu do lasów oraz na czyjeś pola. Warto spojrzeć na to z drugiej strony i zadać sobie pytanie, czy to my chcielibyśmy, aby ktoś wyrzucał tego typu odpadki na naszą posesję?
Skorzystaj z usług specjalistów!
Najłatwiejszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie z oferty profesjonalnej firmy, która zajmuje się wywozem odpadków np. Eko-Raff. Dzięki temu można szybko pozbyć się problemu i nie trzeba kombinować, w jaki sposób zutylizować lub wykorzystać pokos. Trawę można zaoferować również właścicielom zwierząt hodowlanych, lecz w przypadku przydomowych trawników nie jest to zbyt dobrej jakości zielonka – źdźbła są bardzo krótkie i nie będą nadawały się dla przeżuwaczy. Zlecenie wywozu trawy specjalistom nie jest kosztowne, dlatego kilka razy w roku można bez obaw sobie na to pozwolić.
A może kompostować?
Właściciele większych posesji mogą również pomyśleć o kompostowaniu trawy, aby uzyskać z niej naturalny nawóz. Kompostowanie musi przebiegać we właściwych warunkach, dlatego najpierw warto co nieco o tym poczytać. Jednakże trzeba być świadomym, że nie jest to zajęcie dla każdego. Rozkładająca się trawa wydziela nieprzyjemny zapach, który może być uciążliwy nie tylko dla właściciela posesji, ale również najbliższych sąsiadów. Zwłaszcza wtedy, kiedy rozkład zielonych odpadków nie przebiega prawidłowo i zamiast pożytecznych dżdżownic oraz bakterii – w kompostowniku rozwijają się grzyby oraz pleśnie.
