W przypadku rozprawy o alimenty główną rolę grają możliwości majątkowe. Sąd musi ustalić, jakie są dokładne koszty utrzymania i ile ewentualnie jest w stanie płacić strona pozwana. Trzeba zaznaczyć, że czasem powódka nie uzyska żadnych alimentów – wszystko zależy od decyzji sądu. Przyjrzyjmy się, jak wygląda proces od strony technicznej. Pamiętajmy, że przyda nam się w tym pomoc Kancelarii Adwokackiej Marcina Zagroby.

Jak przebiega rozprawa w sądzie?

Proces rozpoczyna się od wypowiedzi strony pozywającej – zazwyczaj matki małoletniego dziecka, występującej w jego imieniu. Sąd pyta o dokładne koszty utrzymania. Wliczamy w nie wyżywienie, specjalne diety, opłaty żywieniowe w szkole, zajęcia dodatkowe oraz opłaty za mieszkanie. W tym ostatnim przypadku jest to liczone najczęściej za pomocą dzielenia kosztów całego lokum przez ilość osób zamieszkałych. Klucz w sprawie o alimenty stanowi także ustalenie, czy dziecko posiada jakieś choroby. Jeśli tak, koszt utrzymania zostaje zwiększony o lekarstwa i terapie. Istotną kwestią jest również decyzja ojca - czy chce on uczestniczyć w życiu dziecka. Może się okazać jednak, że podczas postępowania nie poradzimy sobie sami – niezależnie, którą stroną sporu jesteśmy.

Dlaczego pomoc adwokata często jest niezastąpiona?

Nie mamy obowiązku wynajmowania adwokata w sprawach o alimenty czy rozwodowych. Jednak w większości wypadków może być to korzystniejsze, niż występowanie w sądzie na własną rękę. Należy pamiętać, że nawet jeśli nie skorzystamy z usług prawnika, w trakcie procesu będziemy musieli zachować wszystkie wymogi formalne określone w przepisach procedury cywilnej. Na sali sądowej głos możemy zabierać tylko w określonych momentach i w konkretnym zakresie. Niezastosowanie się do tego prowadzi do nieprzyjemnych konsekwencji. Występując samodzielnie, trzeba również znać i dostarczyć wszystkie załączniki, odpisy i dokumenty, a także zapoznać się z orzeczeniami sądów w poprzednich latach, w przypadkach podobnych do naszej sprawy. Na tym zazwyczaj zna się jedynie osoba wykształcona w kierunku prawniczym.

Na rynku działa wielu specjalistów, którzy pomogą nam w całym procesie. Przykładowo Kancelaria Adwokacka Marcina Zagroby znajduje się w Żyrardowie. Absolwent prawa na co dzień zajmuje się sprawami z zakresu prawa cywilnego, gospodarczego – ale też rodzinnego, czyli właśnie alimentami. Świadczy usługi zarówno dla stron pozywających, jak i pozwanych. Jego pomoc może okazać się potrzebna także przy sprawach rozwodowych, dotyczących podziału majątku lub władzy rodzicielskiej. Adwokat udzieli również doradztwa w zakresie planów wychowawczych i sporządzania umów ustrojów majątkowych w małżeństwie. Na tym jednak oferta się nie kończy. Kancelaria Adwokacka Marcina Zagroby zajmuje się procesami dotyczącymi prawa karnego. Prowadzi obronę w postępowaniu przygotowawczym, przed sądami powszechnymi, a także w postępowaniu wykonawczym.

Co, jeśli strona pozwana nie chce płacić?

Jeżeli zapadł wyrok, a pozwany (lub pozwana) dalej nie chce płacić alimentów, możemy skierować sprawę do komornika. Wtedy ten rozpoczyna egzekucję majątkową. Trzeba jednak pamiętać, że wyrok musi zostać zaopatrzony w klauzulę wykonalności, czyli adnotację na odpisie wyroku, że tytuł uprawnia do egzekucji. Zazwyczaj jednak sąd nadaje wyżej wymienioną klauzulę od razu, nawet jeśli wyrok nie jest prawomocny – o ile sprawa dotyczy alimentów. Jeżeli natomiast alimenty zostały zasądzone w procesie rozwodowym, należy czekać, aż decyzja sądu się uprawomocni. Co ciekawe, długi alimentacyjne mają wyższy priorytet niż długi związane z kredytami. Oznacza to, że w przypadku egzekwowania pieniędzy komornik ściąga najpierw należność wobec powódki, a dopiero później wobec banków.