Warto zostawić testament, by spadkobiercy uniknęli spraw sądowych. Musi jednak zostać sporządzony prawidłowo, bo będzie podważony i obalony. Można spisać własnoręcznie ostatnią wolę lub udać się np. do notariusz Teresy Lewińskiej prowadzącej kancelarią notarialną, ponieważ będzie miał wówczas moc prawną. Kiedy jednak zmarły pozostawił długi, taki testament może zostać odrzucony przez spadkobiercę.

Dlaczego warto zostawić testament?

Testament pozwala wyznaczyć spadkobierców. W przypadku, gdy właściciel majątku nie pomyślał o sporządzeniu dokumentów, dziedziczy najbliższa rodzina. Ostatnia wola może zostać napisana własnoręcznie, ponieważ każdy ma prawo rozporządzać swoimi dobrami zgodnie z własną decyzją. Zdarza się, że przy sporządzaniu aktu jest obecny urzędnik i dwie osoby poświadczające prawdę. Przygotowywany jest wówczas protokół, który jest opatrzony datą i odczytany w ich obecności. Najpopularniejszy jest jednak testament, który spisuje np. Kancelarii Notarialnej Teresy Lewińskiej. Aby nie zaginął, jest przechowywany przez prawnika.  W chwili, gdy zostaje odczytany, spadkobiercy przyjmują lub go odrzucają. Zdarza się, że nie zgadzają się z wolą spadkodawcy i podważają ją, udając się do sądu, by rozstrzygnął spór.

Kiedy możemy odrzucić spadek?

Wydaje się, że każdy chce dziedziczyć majątek. Niestety tak nie jest, w sytuacji, w której zmarły pozostawił długi. Jeśli jesteśmy świadomi sytuacji, w jakiej znajdował się zmarły, zrozumiałe jest odrzucenie spadku, co możemy zrobić np. w Kancelarii Notarialnej Teresy Lewińskiej.  Jest możliwość przyjęcia majątku z dobrodziejstwem inwentarza, czyli odpowiedzialność za długi spadkowe jest ograniczona do wartości pozostawionych dóbr. Otrzymamy wówczas to, co pozostanie po spłacie długów. Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, jest 6 miesięcy przyjęcie lub odrzucenie majątku. Czas jest liczony od momentu otwarcia spadku. Warto umówić się z notariuszem i ustalić, jakie dokumenty są potrzebne.