Miłośników spacerów zapewnie nie trzeba przekonywać do długich pieszych wędrówek. Nieprzekonanych natomiast zachęcamy do sprawdzenia niniejszego artykułu, który rzuci światło na zalety długich spacerów. Zaczynamy!
Długie spacery to odpoczynek dla umysłu i nie tylko
Spacery podobnie jak inne aktywności fizyczne odciążają głowę, czytaj: pozytywnie wpływają na nasz nastrój. Podczas wysiłku fizycznego w naszych organizmach uwalnia się serotonina i endorfiny powszechnie nazywane hormonami szczęścia.
Wybierz miejsce z dala od miejskiego zgiełku i ciesz się świeżym powietrzem. Dzięki długim spacerom pośród sprzyjających okoliczności przyrody poprawisz krążenie krwi oraz dotlenisz organizm. A to pozwala Ci stawić czoła nowym wyzwaniom i spojrzeć świeżym okiem na bieżącą sytuację.
Tempo marszu dostosuj do swoich możliwości. Jedni stawiają na długie powolne spacery, inni wolą krótkie intensywne przemieszczanie się w tempie Roberta Korzeniowskiego.
Ilość kroków też zależy od Ciebie. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca jednak, aby ilość kroków dziennie była nie mniejsza niż 10 tysięcy. Do liczenia kroków może przydać się aplikacja w telefonie pt. „krokomierz”.
Według specjalistów, jeśli nie uprawiasz żadnego sportu, powinieneś przynajmniej 30 minut dziennie poświęcić na piesze wędrówki. To mało wymagający wysiłek, który daje wymierne rezultaty. Spacery poleca się szczególnie osobom, które z powodów zawodowych prowadzą siedzący tryb życia.
W gabinetach lekarzy rodzinnych, kardiologów czy psychologów podkreśla się, że codzienne, regularne spacery:
- wspomagają zasypianie,
- zmniejszają stres,
- poprawiają koncentracje,
- spalają kalorie (szybkie, intensywne spacery),
- poprawiają krążenie krwi,
- dotleniają nasz organizm,
- rozluźniają napięte mięśnie,
- obniża poziom złego cholesterolu.
Jak widzisz, lista jest długa, a to tylko kilka wybranych zalet długich spacerów.
Długimi spacerami dbasz o środowisko
W Warszawie jest więcej samochodów niż mieszkańców. Gdybyśmy zmienili swoje nawyki i stwierdzili, że przerzucamy się na rowery czy spacery, środowisko by nieco odetchnęło.
Jeśli możesz dotrzeć do wyznaczonego celu piechotą, zostaw samochód w garażu i ogranicz ślad węglowy. Środki komunikacji rozleniwiają, ale po kilku wędrówkach stwierdzisz, że spacery nie są wcale takie straszne i że w dodatku poprawiają Twoje samopoczucie. Spróbuj!
Zapewne przekonasz się, że w godzinach szczytu niektóre odcinki trasy pokonujesz szybciej niż samochodem. Po godzinach pracy natomiast z długich spacerów bez wątpienia będzie zadowolony Twój czworonożny przyjaciel.
Dzięki spacerom poznajesz swoją okolicę i stajesz się uważny
Myślisz, że wiesz wszystko o miejscu, w którym mieszkasz? Gdy zaczniesz więcej spacerować, okaże się, że nie jest to takie oczywiste.
Przemierzając miasta i miasteczka komunikacją miejską czy samochodem, nie zauważamy całej masy uliczek i zaułków, parków i skwerów. Na spacerach możemy penetrować nieznane nam dzielnice, zaglądać w okna pustostanów czy nawiązać kontakt z innymi. Poprawia to naszą spostrzegawczość i uważność. Wiedział o tym amerykański poeta Charles Reznikoff i wiedzą to dziś trenerzy mindfulness.
Chodzenie jest darmowe
Komunikacja miejsca, samochód, rower i inne środki transportu kosztują. Spacery są zupełnie darmowe i to kolejna ich zaleta.
Sprawdź, ile zaoszczędzisz, jeśli przez najbliższy miesiąc zrezygnujesz ze środków transportu na rzecz spacerów do miejsca pracy. Przy okazji przekonasz się, jak ta zmiana wpłynęła na Twoje samopoczucie i zdrowie fizyczne.
Jak widzisz, z jednej strony chodzenie to powszednia czynność. Z drugiej to praktyka, która niesie ze sobą całą masę korzyści. Niestety, często z lenistwa lub przyzwyczajenia zapominamy o tym. Jeśli regularnie będziemy wybierać się na długie spacery, na pewno zauważymy efekty wewnątrz i na zewnątrz organizmu. Tak więc zachęcamy.
