Dla zwykłego śmiertelnika nadzór budowlany, inwestycyjny i kierowanie budową niczym się od siebie nie różnią. Każda z usług ma na celu przeprowadzić inwestora przez cały proces budowy. Tymczasem dotyczą one zupełnie różnych inwestycji. W firmie Dariusza Szatańskiego możliwe jest prowadzenie nadzoru nad przebiegiem prac budowlanych różnego kalibru. Kiedy potrzebny jest kierownik budowy, a kiedy inspektor nadzoru?
Kierownik budowy w świetle prawa?
W świetle obowiązującego prawa w każdym przypadku kiedy potrzebne jest pozwolenie na budowę, niezbędny jest kierownik budowy, np. z firmy Nadzór Inwestorski i Kierowanie Budową Dariusz Szatański. Od 19 września 2020 roku obowiązują konkretne wytyczne co do wymogów ustanowienia kierownika. Ustawa dokładnie określa w art. 42 ust 1 pkt 2 i 3 Pb w nowym brzmieniu katalog przypadków nim objętych. Poza wcześniej obowiązującymi zasadami wprowadzono nowe pozycje. Ustanowiono m.in. że kierownik budowy niezbędny jest w przypadku budowy sieci: elektroenergetycznych o napięciu znaminowym nie wyższym niż 1 kW, wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych i gazowych o ciśnieniu roboczym nie wyższym niż 0,5 MPa. Podobnie, zgodnie z nowymi przepisami, należy ustanowić go, gdy inwestycja dotyczyć będzie budowy podbudowy słupowej dla telekomunikacyjnych linii kablowych.
Gdy korzystasz z usług firmy Dariusza Szatańskiego w obszarze nadzoru i kontroli prac budowlanych, zleceniem zawsze zajmie się odpowiednia osoba. Dariusz Szatański to ekspert w dziedzinie nadzoru inwestycyjnego i technicznego, oferując wsparcie na każdym etapie projektów budowlanych. Główne obszary działalności to nadzór inwestorski, techniczny, kierowanie budową oraz zarządzanie projektem. Bogate doświadczenie Dariusza Szatańskiego pozwala na efektywne radzenie sobie z wyzwaniami związanymi z realizacją inwestycji. Współpraca z firmą Dariusz Szatański gwarantuje profesjonalizm i rzetelność w realizacji projektów budowlanych.
Kiedy ustanawia się nadzór inwestorski?
Jak informuje nas nasz rozmówca, inspektor nadzoru inwestorskiego reprezentuje inwestora na budowie. Chroni jego interesy, jak również sprawdza jakość prowadzonych robót. Obecnie musi być on powołany każdorazowo, gdy wymagają tego postanowienia w decyzji o pozwolenie na budowę. Jest tak przy wysokim stopniu skomplikowania robót, bądź znaczącym wpływie inwestycji na środowisko. Pamiętać trzeba przy tym, że inspektor nadzoru inwestorskiego to nie inspektor nadzoru budowlanego. Podobnie zresztą jak kierownik budowy to nie kierownik robót budowlanych. W sprawdzonej firmie, jak tej prowadzonej przez Dariusza Szatańskiego, zajmie się wszystkim odpowiedni specjalista. Jednak w przypadku małych firm warto sprawdzić kompetencje kierownika/ inspektora, któremu chce się przekazać sprawy budowy.