Kontrola stanu technicznego kominów spalinowych jest ważna z wielu względów. To przede wszystkim doskonała okazja ku temu, aby sprawdzić, czy cały system działa tak, jak należy. Bardzo istotne jest to, by przegląd został dokonany przez profesjonalistę, który doskonale wie, w jakich miejscach szukać punktów najbardziej newralgicznych. Nie można zapominać o tym, iż źle funkcjonujący komin stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia domowników.

Przeglądy kominiarskie – co ile?

Obecnie obowiązujące prawo budowlane jest bardzo precyzyjne w określeniu tego, co ile powinno się wykonywać przeglądy kominów. Zgodnie z ustawą z 1994 r. w budynkach o powierzchni użytkowej mniejszej niż 2000 m2 raz do roku, a o powierzchni większej 2 razy do roku. Należy jednak wyraźnie podkreślić, iż same przeglądy nie wystarczają. Jeśli chodzi o budynki mieszkalne, to w zależności od rodzaju stosowanego paliwa, czyszczenie kominów powinno odbywać się ze znacznie większą częstotliwością. O czym konkretnie mowa?


Czyszczenia kominów opalanych paliwem stałym należy dokonać 3 razy w ciągu roku, paliwem ciekłym lub gazowym co pół roku, a w przypadku przewodów wentylacyjnych wystarczy zrobić to jedynie raz w ciągu roku. Ważne, aby uświadomić sobie fakt, iż utrzymanie komina w należytym stanie technicznym to nie tylko formalność, ale jedna z podstawowych zasad bezpieczeństwa. Niewłaściwie funkcjonujący system kominowy znacznie zwiększa prawdopodobieństwo zapłonu sadzy lub zatrucia mieszkańców tlenkiem węgla.

Kominy a kwestia niedrożności

Jednym z największych niebezpieczeństw, jeśli chodzi o komin, jest jego niedrożność. W zdecydowanej większości przypadków do niedrożności dochodzi w momencie, w którym w procesie spalania używa się materiałów do tego nieprzeznaczonych takich jak np. tworzywa sztuczne, mokre drewno, czy makulatura. Wytwarzają one ogromne ilości substancji, które powoli, acz bardzo stopniowo osadzają się na ścianach komina i prowadzą do zamknięcia jego średnicy. Do usunięcia złogów sadzy kominiarze wykorzystują specjalistycznie zaprojektowane szczotki, które połączone są z kulą. Urządzenie takie w sposób mechaniczny usuwa cały zator.

W przypadkach bardziej skomplikowanych najlepiej wyposażone firmy kominiarskie takie jak ta, której właścicielem jest Michał Andrejczyk, są w stanie skontrolować przewody kominowe za pomocą kamer. Rozwiązanie to pozwala rozpoznać usterkę przed bezpośrednią ingerencją w system kominowy. Właściciele domów jednorodzinnych nie mogą również bagatelizować kwestii ptasich gniazd na kominach. One również stwarzają bardzo realne niebezpieczeństwo.