Istnienie praw autorskich może wielu z nas bardzo pomóc, chroniąc nasze dzieła. Jednak nieznajomość prawa może również poważnie zaszkodzić. Jest to najbardziej niebezpieczne w przypadku, gdy tworzymy projekty dla szerokiej publiki. Jednak wykorzystując własność intelektualną nawet na prywatne potrzeby, musimy się trzymać pewnych zasad.

Wykorzystywanie w twórczości utworów, stanowiących czyjąś własność

Tworzenie treści do Internetu to nie tylko dobra zabawa. To też szereg obowiązków, których jako autor musimy przestrzegać. Większość dzieł, które znajdziemy w sieci, ma jakieś licencje. W momencie, gdy ktoś zastrzega sobie dany utwór licencją chronioną prawem autorskim, nie możemy bez zgody autora tego gdziekolwiek wykorzystać. Jednak istnieje też licencja Creative Commons, która oznacza, że możemy wykorzystać dany utwór w swoim dziele, o ile zaznaczymy, do kogo dany utwór należy. Możemy się również spotkać z tzw. „domeną publiczną”, którą bez problemu wykorzystamy w swoim dziele, bez podania autorstwa. Niektórzy autorzy, wypuszczają również w świat swoje utwory bez żadnej licencji. Jeśli zaznaczyli, że dane dzieło jest darmowe do użytku publicznego, możemy robić z tym co chcemy.

Utwory znalezione w internecie

To, że coś znajdziemy w Internecie, nie oznacza, że możemy z tego korzystać. Odkąd polskie prawo zostało bardziej uregulowane, sprawa wygląda następująco: przyjmuje się, że możemy pobierać filmy, muzykę, ebooki i tak dalej, nawet jeśli są chronione prawem autorskim. Nie możemy ich jednak udostępniać do Internetu. Karana jest osoba, która to udostępni, więc na przykład, jeśli pobierzesz coś z portalu „Chomikuj”, nie poniesiesz odpowiedzialności. Jednak jeśli zaczniesz pobierać utwór z „torrentów”, czyli sieci P2P, możesz już ją ponieść. Dzieje się tak dlatego, że w sieci P2P jednocześnie pobierasz plik i wysyłasz go innym. Inaczej jednak wygląda sprawa w przypadku gier i programów – ich nie możesz użytkować, nawet jeśli je tylko pobrałeś.

Zawiłe prawo autorskie

Prawo autorskie w Polsce to bardzo skomplikowana sprawa i tak naprawdę zależy od danego przypadku. Dlatego powinieneś udać się po pomoc do specjalisty, jeśli nie jesteś pewny, czy możesz korzystać z danego dzieła. Warto odwiedzić rzecznika patentowego, na przykład Kancelarię Patentową Elżbieta Piątkowska, gdzie dostaniesz dokładne informacje, co możesz użyć a czego nie. Warto z tego skorzystać, bo przecież nikt nie chce płacić tysięcy złotych kary, za użycie kilku sekund muzyki w swoim filmie.