Do zwierząt często bardzo się przywiązujemy i traktujemy je jak członków rodziny. W związku z tym po ich śmierci naturalne wydaje nam się ich pochowanie. Nie jest to jednak takie proste, gdyż nie możemy zakopać zwierzęcia we własnym ogrodzie czy w lesie. Zabrania tego prawo i to nie bez powodu. Szczególnie natomiast nie powinno się tego robić, jeśli zwierzę nie padło samo, tylko zostało uśpione u weterynarza.

Niebezpieczne dla środowiska

Mimo iż może wydawać się nam to bezduszne, to utylizacja zwierząt jest najlepszym rozwiązaniem. Jeśli nasze zwierzę zostało uśpione u weterynarza, to może stanowić duże zagrożenie dla innych gatunków. Dzieje się tak, ponieważ do eutanazji stosuje się silne leki, które są trujące zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Dzięki nim nasz pupil odchodzi spokojnie i bez bólu, jeśli jednak inne zwierze na naszej działce czy w lesie go wykopie i zje, to grozi mu śpiączka i śmierć. Kolejnym zagrożeniem jest, jeśli zwierzę odeszło na parwowirozę lub inną chorobę zakaźną. Zdarza się, że ich zakopane ciało, jeszcze przez długi czas potrafi stanowić zagrożenie dla innych czworonogów.

Utylizacja psów i utylizacja kotów jest więc z pewnością rozwiązaniem najbezpieczniejszym dla środowiska i dla nas. Jeśli jednak nie jesteśmy skłonni tego zrobić, możemy zdecydować się na cmentarz dla zwierząt – których obecnie w Polsce jest niewiele lub np. na kremację i małą urnę, którą uczcimy zmarłego przyjaciela. W tych przypadkach jednak trzeba się liczyć z dodatkowymi, często znacznymi kosztami.

Transport zwierząt

Transport zwierząt do zakładów utylizacyjnych, realizowany jest przez specjalistyczne firmy, takie jak Figa. Wieloletnie doświadczenie i odpowiednie przygotowanie sprawia, że przewożone w ten sposób mogą być zarówno małe zwierzęta domowe, jak i duże gospodarcze. Samochody są przygotowane do higienicznego i odpowiedniego przewozu każdego z nich. Odbiór zwierząt może być również realizowany z dróg, gdzie padły one ofiarą samochodów. W tym przypadku często zachodzi konieczność utylizacji zarówno zwierząt domowych i gospodarczych, jak i dzikich.

Z pewnością, więc jeśli zdechnie zwierze, nie powinniśmy działać na własną rękę i zakopywać, nawet jeśli wydaje nam się, że miejsce jest ustronne. W wielu przypadkach będą one bowiem zagrożeniem dla środowiska, jak i innych zwierząt. W przypadku tych domowych zdarzały się przypadki, że przy szybkiej reakcji właściciela udawało się uratować psa, który wykopał uśpione zwierzę i zjadł, jednak z pewnością leśne i dzikie gatunki, są bardziej narażone na duże niebezpieczeństwo.