Występuje kilka sytuacji, w których cofanie licznika samochodowego ma pomóc w tym, aby samochód wydawał się nowszy, i bardziej atrakcyjny. Kiedy się tego dokonuje? Dlaczego kierowcy podejmują decyzję o aktywacji tej nielegalnej opcji w samochodzie? Są sposoby, aby sprawdzić te parametry. Jak przeprowadzić sprawdzenie autentyczności przebiegu?

Stare auto – jak nowe?

Zanim poznamy to, jak sprawdza się i ile tak naprawdę od czasu produkcji przejechał samochód, najpierw warto wytłumaczyć argumenty za tym, dlaczego w ogóle taka usługa jest możliwa do przeprowadzenia w zakresie elektromechaniki pojazdowej. Od czasu, kiedy do Polski zaczęły napływać samochody z zagranicy, sprzedawane później w komisach i przez różne, także nieautoryzowane źródła, pojawiła się chęć zaniżania rzeczywistego przebiegu prezentowanych do sprzedaży aut. Ten nielegalny proces jest nazwany cofaniem licznika.

Kilka dobrych lat temu, kiedy jeszcze w większości samochodów używano analogowego systemu liczenia kilometrów, można było w dość łatwy sposób sprawić, aby informacja o realnej drodze, jaką przebyła samochód od początku jego użytkowania, była zaniżona. Z drugiej jednak strony nie było łatwo dojść, jak z kilometrami w samochodzie jest naprawdę, gdyż wykrycie prawdy było prawie niemożliwe. W obecnych czasach wraz z postępem technologii to się zmieniło. W wielu zakładach zajmujących się mechaniką pojazdową oraz w warsztatach elektromechaniki pojazdowej można liczyć na kompetentną pomoc w tym zakresie.

Usługę sprawdzania autentyczności przebiegu oraz wiele innych czynności związanych z naprawą samochodów, zarówno osobowych, jak i busów, wykonuje warsztat Mechanika i elektromechanika u Dominika. To przedsiębiorstwo mające swoją siedzibę w Koronowie jest prowadzone przez Dominika Szlagowskiego i oprócz naprawy oraz usług związanych z elektryką auta ma duże doświadczenie w przeprowadzaniu tuningu samochodowego.

Rzeczywisty przebieg auta

Jak już wcześniej wspomniano, w pierwszej fali masowej sprzedaży samochodów z zagranicy (głównie od sąsiadów z Zachodu) nie było łatwo dowieść, że wskazywana przez licznik liczba kilometrów jest nieprawdziwa i została przestawiona. Teraz jest to o wiele prostsze i istnieje wiele sposobów. Niektóre z nich są bardziej zaawansowane i potrzeba tu pomocy dobrego mechanika samochodowego, inne są łatwiejsze, ale nie gwarantują 100% pewności.

Chęć dowiedzenia się ile tak naprawdę przejechał samochód, jest wykorzystywana głównie w momencie przed zakupem auta. W niektórych przypadkach, jeśli samochód był wypożyczony przez długi czas i kilometraż jest istotną kwestią, także się to sprawdza. Można to zrobić na kilka sposobów. Najprostszy z nich to ocena zużycia elementów, zarówno pod karoserią, jak i w środku auta. Jeśli na liczniku znajduje się bardzo mała liczba, która wskazywałaby, że samochód jest prawie nie używany, ale ma swoje lata, a po otwarciu maski widać, jak bardzo zużyte są poszczególne części silnika, należy wziąć pod uwagę, że poprzedni właściciel mógł celowo zaniżyć ilość wskazywanych kilometrów.

Kolejną możliwością jest prześledzenie historii pojazdu. Tu również należy posłużyć się umiejętnościami dedukcyjnymi i porównać takie aspekty jak na przykład wyposażenie samochodu w stanie początkowym i spojrzenie na to, jak teraz wygląda jego wnętrze. Wymaga to jednak sporo wiedzy i dokładności.

Trzecim, najłatwiejszym sposobem jest wybranie się do dobrego warsztatu samochodowego, który za pomocą prześledzenia elektroniki auta wskaże, czy ktoś ingerował w licznik, czy też liczba, którą wskazuje, jest autentyczna. Dobry mechanik samochodowy zagląda wtedy w podzespoły samochodu i sprawdza takie parametry jak: podłączanie urządzeń diagnostycznych, wymiana oleju czy sprawność sterowników skrzyni biegów. Dzięki określeniu tych wartości można w bardziej precyzyjny sposób powiedzieć, czy kilometry się zgadzają, czy też nie.