Zima za pasem. Niedługo zakłady wulkanizacyjne zaczną zapełniać się klientami chcącymi zmienić opony w aucie z letnich na zimowe. Niektórzy kierowcy zechcą kupić komplet opon na miejscu. Część z nich stanie przed odwiecznym dylematem – wybrać zupełnie nowe czy też skusić się na używane. Zakup używanych opon samochodowych zwykle spotyka się z krytyką. Czy to naprawdę zła decyzja?

Cztery opony w cenie jednej!

Nowe opony do auta to spory wydatek. Za komplet gum przeciętnej jakości musimy zapłacić od 800 do 1100 zł. Mając na uwadze fakt, że wymiany dokonujemy zwykle w listopadzie lub grudniu, czyli przed świętami Bożego Narodzenia, trudno pogodzić się z taką kwotą. Rozsądnym wyjściem wydaje się więc zakup używanego ogumienia, które jest dużo tańsze. Niekiedy nawet o połowę. Wiele osób przestrzega przed taką transakcją, argumentując, że używane opony mogą mieć wady ukryte, które mogą spowodować zagrożenie na drodze.

Oczywiście, na rynku jest wielu nierzetelnych handlarzy, którzy chcą sprzedać towar za wszelką cenę, nie bacząc na jego stan. Dlatego też, jeśli decydujemy się na zakup używanych opon samochodowych, należy nabyć je u sprawdzonego i uczciwego sprzedawcy. Dobre ogumienie z drugiej ręki znajdziemy w Serwisie Opon Mazur. Firma oferuje używane, pełnowartościowe opony z Niemiec od renomowanych producentów.

W jakich sytuacjach warto kupić używane opony?

Gros kierowców twierdzi, że zakup używanych opon to ostateczność. Często jednak jakościowe ogumienie z drugiej ręki ma lepsze parametry techniczne niż nowe opony od gorszego producenta. Czy w takim wypadku jest sens przepłacać? Raczej nie. Lepiej też kupić używane opony niż kolejny sezon jeździć na zużytym ogumieniu, które straciło już swoje właściwości. Czasami na taki zakup musimy zdecydować się ze względów ekonomicznych.

O czym pamiętać przy zakupie używanego ogumienia? Przede wszystkim zwróćmy uwagę na to, z jakiej mieszanki gumowej zbudowane są opony. Powinna być ona dostosowana do sezonu, w którym chcemy użytkować auto. Z innej mieszanki tworzy się opony letnie, a z innej zimowe. Bieżnik w ogumieniu z drugiej ręki nie może być mniejszy niż 5 mm. Skontrolujmy też, czy jest on równomierny. Koniecznie sprawdźmy datę produkcji opon.

Nawet najdroższe gumy tracą swoje właściwości jezdne po upływie 5-7 lat. Na koniec oceńmy wygląd opon – nie powinniśmy odnotować żadnych wybrzuszeń, widocznych uszkodzeń lub innych defektów.  Opony musimy dobrać do posiadanych felg. Nie zapomnijmy również o sprawdzeniu indeksu prędkości. Jeśli jest to możliwe, załóżmy używane opony w zakładzie wulkanizacyjnym i wybierzmy się na jazdę próbną.