Z dnia na dzień coraz więcej osób jeździ samochodami. Rośnie też na szczęście poziom wiedzy na temat samochodów i całej masy sprzętu, który znajduje się pod maską. Warto poszerzać swoją wiedzę i eksploatować auto we właściwy sposób. Wtedy posłuży nam na długie lata. Jednym z podstawowych elementów sprawnego samochodu jest dobry akumulator. Bez niego ani rusz. Jak o niego dbać, aby posłużył długo?
Dobrej jakości akumulator to podstawa
Niezależnie od tego, czy jeździsz samochodem nowym, używanym, Ferrari, Maybachem, czy zwykłą Skodą Fabią - dobry akumulator sprawdzonej firmy to podstawa sprawnego samochodu. Nie ma nic gorszego niż problemy ze startem spowodowane wciąż rozładowującym się, starym akumulatorem.
Zdecydowanie warto zaufać dobrym, znanym markom, które produkują dobrej jakości baterie, które posłużą Ci na długo. Taki akumulator posłuży na aż 10 000 do 30 tysięcy startów. Ważne jest to, aby był dobrze dopasowany do naszego samochodu - zwróć uwagę na takie parametry jak pojemność znamionowa oraz prąd rozruchu. Najlepszej jakość akumulatory ma w swojej ofercie firma Poliss f.p., która ma siedzibę w Krakowie. Tam najwyższej klasy specjaliści pomogą dobrać najlepszy akumulator do Twojego samochodu.
Jak jeździć, żeby akumulator działał długo?
Przede wszystkim nie powinniśmy nigdy dopuszczać do całkowitego rozładowania akumulatora. Próby odpalenia samochodu, do którego podłączony jest nienaładowany akumulator, stopniowo go zabijają, kiedy więc zorientujesz się, że brak zapłonu to wina akumulatora- nie próbuj go odpalać na siłę, poszukaj kogoś, kto pomoże Ci naładować akumulator. Warto na tę okoliczność mieć w bagażniku kable rozruchowe, które mogą nas uratować nieraz. Nie są one drogie i można je kupić praktycznie wszędzie. Jeśli nie uda Ci się znaleźć osoby, która pomoże Ci podładować akumulator, to zawsze możesz zadzwonić po taksówkę.
W codziennej eksploatacji warto pamiętać, aby przy krótkich trasach nie włączać od razu radia, klimatyzacji, ogrzewania tylnej szyby i podgrzewanych foteli. Te dodatkowe funkcje zjadają bardzo dużo prądu, szczególnie jeśli używasz ich wszystkich na raz, a na krótkiej trasie akumulator nie zdąży się odpowiednio podładować. Kiedy startujesz, ważne jest, aby samochód miał odpowiednią ilość pracy na rozruch silnika. Dopiero potem stopniowo włączaj dodatkowe obciążenia.
Bardzo ważne jest też to, aby w trakcie zimy co jakiś czas zrobić kilkudziesięciokilometrowe trasy, żeby akumulator był cały czas odpowiednio naładowany i żeby nie było problemu z rozruchem. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do akumulatora, warto zajrzeć do mechanika i sprawdzić napięcie ładowania. Powinno się ono zamykać w przedziale 13,5-14,5 V.